Camilla Lackberg jest szwedzką pisarką powieści kryminalnych, która z wykształcenia jest ekonomistką. Uznawana jest ona za mistrzynię skandynawskiej literatury, a w 2010 roku znalazła się w ścisłej czołówce najlepiej sprzedających się autorów w Europie.
"Latarnik" jest siódmą częścią cyklu, która przypadła do gustu tysiącom czytelników z całego świata. Trudno jest odmówić Camilli Lackberg szeroko pojętego talentu, który wywołał wiele szaleństwa wśród Moli Książkowych. Uważana jest ona za mistrzynię w swoim fachu i dlatego właśnie zdecydowałam na kolejne spotkanie z twórczością tej autorki.
W życiu Patricka zaszło wiele zmian. Po trudnej sytuacji zdrowotnej, a także wypadku Eriki, przyszedł czas na zajęcie się parą bliźniąt, które przedwcześnie przyszły na świat. W końcu mężczyzna zmuszony jest do powrotu do pracy, gdzie czeka na niego kolejne zlecenie. Ofiarą morderca okazał się lubiany i nie konfliktowy mężczyzna, który pracował jako dyrektor finansowy w Radzie Gminy. Zadaniem komisarza jest odtworzenie jego życia i odkrycie zawiłej prawdy, która okazuje się zupełnie nie oczekiwana. Mniej więcej w tym samym czasie, siostra Eriki nie radzi sobie ze stratą nienarodzonego dziecko. Mimo starań najbliższych, oddala się od nich i zamyka się we własnym świecie. Do czego prowadzi cała ta sytuacja? Czy policji uda się odnaleźć morderce? Jaki związek z tym wszystkim ma jedna z bohaterek tej książki?
Zagłębianie się w lekturze napisanej przez Camille Lackberg, sprawiło mi wiele przyjemności. Po raz kolejny miałam bowiem do czynienia z lekturą, która wywołała we mnie tak ogromne emocje, że jeszcze przez długi będę o niej pamiętać jako o książce pełnej intryg i niedomówień. Na każdym kroku coś się dzieje, a szwedzka policja ma ręce pełne roboty. Nie znajdziemy w niej czas na spokojny wdech i rozważenie wszystkich ewentualności, które nasuwają się na myśl po zapoznaniu się z co raz to nowymi poszlakami. Fascynujące w tej powieści są również podróże w czasie, które pozwalają nam rozumieć wydarzenia, które mają miejsce w teraźniejszości. Jestem więc pełna podziwu dla autorki, która z wielkim profesjonalizmem potrafiła pogodzić je ze sobą i sprawiła, że dzięki temu całość książki czytało się z jeszcze większą przyjemnością.
"Latarnik" to pozycja literacka, która została napisana przy pomocy lekkiego języka. Lekturę chciałabym polecić wszystkim miłośnikom kryminałów. Gwarantuję wam, że nie pożałujecie! Jestem niemalże pewna, że odnajdziecie w niej wszystko to czego poszukujecie w powieściach kryminalnych. W przypadku prozy tworzonej przez Camille Lackberg, Mole Książkowi nie mają czasu na nudę. Po raz kolejny przekonałam się o tym, że Skandynawowie są mistrzami w pisaniu kryminałów. Strasznie żałuje, że dużo wcześniej nie udało mi się zapoznać z ich twórczością. Osobiście nie mogę się już doczekać, gdy zapoznam się z kolejnym tomem tego rewelacyjnego cyklu.
Wyd. Czarna Owca, listopad 2011
ISBN: 978-83-7554-295-0
Liczba stron: 533
Ocena: 8/10
Ja muszę wreszcie zapoznać się z książkami Lackerberg z Czarnej Serii. Bardzo zachęcasz :)
OdpowiedzUsuńTy też kusisz :(:(:(
OdpowiedzUsuńJuż ostatnio w księgarnie miałam w łapkach, ale obiecałam sobie, że na razie nie zakupuje nic nowego. Stos zakupiony czeka...
Ja na razie po "Niemieckim bękarcie" jestem.
OdpowiedzUsuńNa razie tylko pierwsze 3 mam za sobą, ale pozostałe już czekają na półce na odrobinę czasu. Lackberg naprawdę potrafi pisać :)
OdpowiedzUsuńmoże lepiej nie mówić tego na głos, ale nie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki, wstyd!!!
OdpowiedzUsuńOstatnio sporo pozytywnych wypowiedzi słyszę o szwedzkiej literaturze kryminalnej, będę musiała się sama w końcu kiedyś o tym przekonać :)
OdpowiedzUsuńRecenzja bardzo zachęcająca.
Siódma część? JUŻ? A ja jeszcze pierwszej nie dopadłam... "Ładne" zaległości mam. Ale nadrobię po maturze na pewno. ;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA ja wciąż nie czytałam żadnego skandynawskiego kryminału... Byle do matury, potem będzie lepiej :)
OdpowiedzUsuń