Rick Riordan jest wybitnym amerykańskim pisarzem, który już od kilku lat sukcesywnie tworzy powieści kryminalne, a także powieści dla młodzieży z gatunku fantasy. Niegdyś studiował na Uniwersytecie stanu Teksas, specjalizując się w historii i anglistyce. Przez lata pracował jako nauczyciel, jednak sławę przyniosła mu bestsellerowa seria powieści dla młodzieży, która odniosła niewielki sukces na całym świecie.
"Ostatni Olimpijczyk" to już ostatni tom znakomitego cyklu, który podbił serca wielu czytelników na całym świecie. Nigdy bym się nie spodziewała, że tego typu powieści będą w stanie, wywołać we mnie aż tyle emocji. Szczerze mówiąc spodziewałam się wielu różnych reakcji, jednak żadna z nich nie przewidywała zachwytu i pełnego zaangażowania w lekturę. Tymczasem rzeczywistość okazała się być niezwykle przyjemna i aż szkoda, że po kilku tygodniach spędzonych w towarzystwie Percy'ego, Annabeth, Grovera i całej reszty, musiałam powrócić do szarej rzeczywistości. W tego typu przypadkach bardzo żałuję, że dany autor decyduje się na zakończenie historii, która moja w odczuciu mogłaby trwać wiecznie. W tego typu przypadkach nie mogę się doczekać chwili, w której dane mi będzie zagłębić się w kolejnych publikacjach lubianego pisarza. W swojej biblioteczce posiadam kolejne powieści Ricka Riordana. Mam nadzieję, że spotkanie z nimi okaże się równie ekscytujące i niezapomniane, jak miało to miejsce w przypadku serii "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy".
Wojna między armią Kronosa, a głównymi bohaterami powieści zbliża się nieubłaganie. Percy w towarzystwie kolegi z domku Hefajstosa udaje się na pokład "Księżniczki Andromedy", która przy odrobinie szczęścia i umiejętnościom operacyjnym herosów zostaje unicestwiony. Kilka godzin później w Obozie Herosów zostają podjęte decyzje, od których będą zależeć obrona Olimpu. Szesnastolatek w towarzystwie syna Hadesa udaje się w niebezpieczną podróż, która umożliwi mu podjęcie wyrównanej walki z królem Tytanów. Na ich drodze pojawiają się przeciwności losu i młodzi wojownicy mają pełne ręce roboty. Żeby tego wszystkie było mało, przedstawiciele domku Aresa odmówili wzięcia udziału w działaniach operacyjnych. W tym samych czasie bogowie odpierają ataki mitycznego potwora, który z każdą kolejną chwilą zbliża się do ich siedziby. Czy herosom uda się odeprzeć atak nieprzyjaciela? Jakie niespodzianki czekają bohaterów po dotarciu na odpowiednie pozycje? Jak potoczą się dalsze losy boskich potomków?
Rick Riordan stworzył powieść, w której ciągle coś się dzieje. Mole Książkowi, którzy zdecydowali się na spotkanie z twórczością tego autora, niemalże na każdym kroku poznają kolejne fakty z życia głównych bohaterów. Dzięki temu łatwiej jest im zrozumieć wydarzenia, które mają miejsce w całości utworu ale i nie tylko. Co rusz jesteśmy świadkami wielu zachowań i to właśnie one tworzą podstawę do właściwego odbioru całości cyklu. Mamy w nim bowiem do czynienia z różnego rodzaju postawami, które wiążą się zarówno z życzliwym nastawieniem do otaczających nas ludzi, jak i również z licznymi nieporozumieniami. To właśnie one prowadzą do błędnej interpretacji wydarzeń, a także osłabienia sił, które w obliczu zagrożenia są niezwykle ważne. Zagłębiając się w lekturze "Ostatniego Olimpijczyka" możemy zauważyć, że w wielu przypadkach współpraca jest niezwykle istotnym elementem. To właśnie od niej zależy spora duża część sukcesów.
Całość utworu chciałabym polecić wszystkim osobom, które do tej pory nie miały styczności z tego typu literaturą. Sądzę, że jest to doskonała okazja by zapoznać z dość ciekawie przedstawioną mitologią. Z całą pewnością nie odnajdziecie w niej suchych faktów, które wymagane są przez nauczycieli historii. Pamiętam czasy, gdy miałam z tego materiału ogromny sprawdzian i nie ograniczał się on jedynie do greckiego nazewnictwa z zakresu postaci i wydarzeń. Cała klasa musiała operować naprzemiennie imionami bogów używanymi zarówno przez Greków, jak i przez Rzymian. W tamtych czasach było to wręcz uciążliwe i trudne do przyswojenia. Jestem niemalże pewna, że seria pt.: "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy" w dość skuteczny sposób, rozwiałby wtedy większość moich wątpliwości. Ponadto seria została napisana przy pomocy naprawdę fajnego stylu, który dodatkowo wzmaga ciekawość czytelników i nie pozwala im na przedwczesne oderwanie się od lektury.
Wyd. Galeria Książki, listopad 2010
ISBN: 978-83-62170-04-3
Liczba stron: 376
Ocena: 8/10
O tym autorze już wiele słyszałam, wiele razy obiecywałam sobie, że w końcu coś jego autorstwa przeczytam. Jak na razie mi to nie wyszło, ale postaram się wyciągnąć dla niego wolną chwilę :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam styczności z prozą Ricka Riordana, ale planuję to zmienić z powodu wielu pozytywnych głosów na temat jego książek :)
OdpowiedzUsuńJuż dawno przeczytałam cały cykl "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy". I również uważam, że cała seria jest niesamowita. Właśnie się wzięłam za jego kolejną serię, której pierwszy tom wyszedł 25 stycznia, a mianowicie "olimpijscy Herosi". Mama nadzieję, że mi się spodoba, choć wątpię by było inaczej :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam już bardzo dużo o tym autorze i jego książkach, jednak żadnej jeszcze nie przeczytałam. Coraz bardziej żałuję, muszę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńSwojego czasu miałam chrapkę na tę serię, ale teraz jakoś niezbyt mnie do niej ciągnie... Może za jakiś czas zmienię zdanie :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Ta seria niespecjalnie przypadła mi do gustu:)
OdpowiedzUsuńM.
A ja uwielbiam książki Riordana!!! A Percy'ego jeszcze bardziej! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo moja ulubiona część serii. ;3 W ogóle uwielbiam książki tego pana. ^^
OdpowiedzUsuńnie przepadam za fantasy, ale niedługo będę próbowała się do niej przekonać :) zobaczymy jak mi pójdzie... ;)
OdpowiedzUsuńKocham!
OdpowiedzUsuńa dla mnie jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńlubię, lubię, czekam tylko aż pojawi się w bibliotece ;) obserwuje.
OdpowiedzUsuńUwielbiam jego książki !!! Na moim blogu też są ich recenzje
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie ksiażki z tej serii i serdecznie je wszystkim polecam. Szkoda, że cały tom ma tylko 5 części :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam jego książki! Cała serię połknęłam w dwa tygodnie. Teraz tylko trę rączki na dostawę z "Olimpijskimi Herosami", które też pewnie mnie pociągnął w mgnieniu oka.
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam książki fantasty. Niektórzy mówią, że czują się jakby na rynek wypuścili nowego Harrego Pottera, chociaż uważam, że Percy jest lepszy. Całe 10 książek czystej przyjemności czytania. Autor przekazuje treści w slangu teraźniejszym, iż nie przyjmuje się do wiadomości, że autor jest starszy od nas o jakieś kilkanaście lub kilka lat. Książki wychodzące z pod jego pióra są tak lekkie w czytaniu. Gdy zabieracie się za książkę nie zorientujecie się a już jesteście w jej połowie.
Pozdrawiam
Darknessi