poniedziałek, 12 lipca 2010
Dan Brown - Anioły i demony
Autor: Dan Brown
Tytuł: Anioły i demony
Wydawnictwo: Albatros
Ilość stron: 560
Opis: Robert Langdon zostaje pilnie wezwany do położonego koło Genewy centrum badań jądrowych CERN. Jego zadanie - zidentyfikować zagadkowy wzór wypalony na ciele zamordowanego fizyka. Langdon ze zdumieniem stwierdza, że jest to symbol tajemnego bractwa iluminatów - potężnej,aczkolwiek nieistniejącej od czterystu lat organizacji walczącej z Kościołem, do której należały najświetniejsze umysły Europy, jak choćby Galileusz. Jak się okazuje, iluminaci przetrwali w ukryciu do czasów współczesnych i planują straszliwą wendetę - wysadzenie Watykanu przy użyciu antymaterii wykradzionej z genewskiego laboratorium. Langdon i Vittoria Vetra, córka zamordowanego fizyka, mają zaledwie dobę, by odnaleźć utajnioną od XVI wieku siedzibę iluminatów i zapobiec niewyobrażalnej tragedii. Czy zdołają na czas rozszyfrować wskazówki zapisane w jedynym zachowanym w archiwach Świętego Miasta egzemplarzu legendarnego traktatu Galileusza?
Recenzja: Szczerze mówiąc książka nie zachwyciła mnie, a wręcz przeciwnie. Nie mogłam doczekać się chwili, w której to dojdę do końca powieści. Każda kolejna strona dłużyła mi się niesamowicie i zauważyłam, że autor w kółko pisze o tym samym. Odnalezienie kardynałów wyglądało niemal identyczny. To co napisał pan Brown w tym tomie można byłoby skrócić o połowę. Być może wtedy fabuła zaskakiwałaby i dużo skuteczniej docierała do czytelnika. Nie powiem, że nie znalazłam w książce ciekawych momentów, jednak - mimo wszystko - czuje wielki niedosyt.
To nie wiarygodne ale moim zdaniem po raz pierwszy w życiu film okazał się lepszy od oryginału. Swoją drogą zaintrygowała mnie osoba kamerlinga.
Moja ocena: 4/10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku!
Z miłą chęcią podejmuje dyskusje na temat recenzowanych książek, nie potrzebuje jednak wiadomości, które zawierają w swojej treści adresy Waszych blogów. Każdy taki komentarz będzie przeze mnie usuwany.