"To opowieść o dziewczynie i chłopcu, a potem kobiecie i mężczyźnie zaplątanych w Kraków lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, zaplątanych w te same miejsca, wydarzenia, a na koniec we wzajemne uczucie. To książka o niełatwym czasie niezwykłego miasta, młodości potrafiącej się cieszyć z małych radości i o wielkiej przemianie, która była udziałem całego pokolenia tej epoki. To nasza historia - małżeństwa żyjącego teraz z daleka od Krakowa, wciąż pamiętających kiedy nas zranił i kiedy wynagrodził. Opowieść dedykujemy naszym dzieciom i wszystkim tym, którzy chcą zobaczyć to miasto z innej perspektywy niż Rynek, Wawel i tłumy turystów. To opowieść dla tych, którzy chcą zaglądnąć za kurtynę czasu i emocji...."Recenzja: "Onegdaj w Krakowie" jest książką napisaną przez Berenikę i Bartłomieja Sienkiewiczów, którzy opisują nam swoje przeżycia i doświadczenia związane z ich pobytem w Krakowie.
Wielu z nas wyobraża sobie dawną stolicę Polski jako cudowne miasto z masą wartościowych zabytków do zwiedzenia. W dzisiejszych czasach mało kto mówi otwarcie o minusach tego miejsca, a jedynie o jego nieskończonych zaletach.
Państwo Sienkiewicz - po wielu latach milczenia - postanowili ten stan rzeczy zmienić. Wspólnymi siłami stworzyli lekturę, dzięki której jest nam dane poznać Kraków od jeo mroczniejszej strony. Po uważnym przeczytaniu książki myślę, że przelanie swoich myśli na papier udało się autorom w dużym stopniu. Wspomnienia czytało się dosyć szybko i bez większych przeszkód narratorskich. Twórcom lektury udało się mnie zaciekawić, jednak nie będę ukrywać, że w swoim życiu czytałam już dużo lepsze i ambitniejsze pozycje literackie. "Onegdaj w Krakowie" nadaje się do przeczytania w chłodny, jesienny wieczór. Szczerze mówiąc gdyby nie to, iż lektura sama wpadła moje łapki, to nie wiem, czy szukałabym jej specjalnie po księgarniach.
Nie zachęcam ale i też specjalnie nie odradzam sięgnięcia po wspomnienia spisane przez Państwa Sienkiewiczów. Decyzję w tej sprawie pozostawiam Wam.
Wydawnictwo MG, październik 2010
ISBN: 978-83-61297-11-6
Liczba stron: 140
Ocena: 5/10
Jakoś nie mam na tę książkę ochoty. Być może, kiedy będę nosiła się z zamiarem wyjechania do Krakowa, to ją kupię, ale na razie nic tego nie zapowiada ;).
OdpowiedzUsuńNie na pewno nie przeczytam, jakoś mnie odpycha
OdpowiedzUsuń