wtorek, 25 października 2011

15. Targi Książki w Krakowie


Jadę i nikt mnie od tego nie odwiedzie. Szczerze mówiąc decyzja została podjęta dosyć spontanicznie, a wszystko przez osoby, które tak sukcesywnie publikowały fotorelacje z Katowic. W Krakowie będę przez cały weekend i w tym czasie mam zamiar zahaczyć kilka interesujących mnie stoisk, a przy okazji odwiedzę może Stare Miasto. Zobaczymy na ile pozwoli mnie dziesięciogodzinna podróż ale już teraz wiem, że bardzo chciałabym spotkać bloggerów, którzy 5 i 6-tego listopada będą przebywać na terenie imprezy. Czy są tutaj osoby, które wybierają się na Targi? Co powiecie na jakieś spotkanie?

39 komentarzy:

  1. Ja bardzo chętnie bym się wybrała, ale niestety ogranicza mnie czas i koszty :/ Mam nadzieję, że pochwalisz się łupami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O rany, 10 godzin... Podziwiam, naprawdę. ;) Ja na szczęście do Krakowa mam tylko 10 kilometrów. xD Będę w sobotę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Leno, na wstępie muszę przyznać, że Cię podziwiam. 10 godzin drogi do Krakowa to naprawdę duże poświęcenie i mam nadzieję, że Targi będą tego warte :) Z drugiej strony będziesz miała naprawdę mnóstwo czasu na czytanie.

    Jeśli chodzi o spotkanie to organizujemy z Kaś spotkanko na Rynku, w sobotę około godz. 16:30-17:00 (ta godzina to jeszcze do ustalenia). Serdecznie zapraszamy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z przyjemnością się pojawię. Sprawdzę tylko, czy nie będę miała jakiegoś spotkania w tym czasie. No i będę musiała kogoś poprosić o wskazanie drogi na rynek :) Tak to jest, jak w Krakowie było się jeden jedyny raz ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Będę ja, będzie Aga, Będzie Kaś z Taki jest świat...

    OdpowiedzUsuń
  6. Leno, właśnie też muszę sprawdzić czy nie ma akurat jakiegoś interesującego spotkania w tym czasie, bo frekwencja wtedy będzie mała :) Jeśli chodzi o drogę na Rynek to możemy się jakoś umówić w pobliżu Targów np. na przystanku lub na stacji benzynowej, która jest obok to pojedziemy razem - ze mną na pewno trafisz :)

    W ogóle jakby była jakaś większa grupa to mogę wszystkich poprowadzić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. gratuluję decyzji! ja niestety wciąż nie wiem co robić... bardzo chcę, ale ostatnio tyle mam już tych wyjazdów i różnych rzeczy na głowie, że nie wiem czy dam radę...

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja z pewnością będę z koleżanką. w Sumie można spotkać się gdzieś koło stosika jakiegoś. Wtedy będzie najprosciej. Mam w planach zrobienie bluzki z nadrukiem co by latwiej było nas poznać. Bliżej wyjazdu może wymienimy się numerem telefonu:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Podziwiam Cię, że masz energię kraj cały przemierzyć dla książkowego przedsięwzięcia :)


    Ja finansowo nie podołam, niestety, a bardzo bym chciała :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Energii być może i aż tyle nie mam. No ale jak nie pojadę do Krakowa, to w moich okolicach za chiny ludowe niczego podobnego nie zorganizują. Miałam jechać do Warszawy w ty roku ale niestety organizatorzy ustalili termin w czasie, gdy miałam zaliczenia. :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja tu się zaraz poryczę ;( Też chce na Targi ;(;(;( Ale Ty kochana jedź, jedź i upoluj dla mnie książeczkę, a Ci normalnie pomnik postawię! ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja będę w sobotę - dzisiaj zostało to oznajmione mężowi mojemu Robertowi. Postaram się być jak najwcześniej, chociaż mam te 40 km do przejechania transportem publicznym.

    A o której godzinie dotrzesz do Krakowa?
    Bo mogę Ciebie i Twoją koleżankę odebrać z dworca (o ile to nie będzie świtem bladym)i doholować do Huty:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Aniu moja kochana. Planowo powinnam być w Krakowie w okolicach 9.20. Niestety nie jestem w stanie przewidzieć co zgotuje mi podczas podróży PKP :) Mam nadzieję, że nic wielkiego, ponieważ o godzinie 11 zaczyna się pierwsze interesujące mnie spotkanie :) Wiem, że wpada po mnie Soulmate ale z tego co mówiła, to ma malutki kłopot w poruszaniu się po mieście, więc będzie nam miło gdybyś mogła nas odebrać. O ile oczywiście to nie kłopot ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Edith - skoro ja dam radę to i ty również musisz dać ;) Widzę Cię kochana w weekend na teranie Targów i biedna Twoja główka, jeśli Cię nie znajdę:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszę sobie posprawdzać sobotnie busy i się jakoś dogadamy.
    Kłopot raczej żaden, bo przyjadę na Główny Autobusowy sąsiadujący z Głównym PKP :) no chyba, że jesteś za wielka dama, żeby tramwajami po mieście się poruszać:)

    OdpowiedzUsuń
  16. I ja jadę ;) Odległość podobna, podróż trwa od 9 do 11 h, w zależności od połączeń ;)

    Będę od 3-ego do nie wiem kiedy, pewnie 6-ego. Do zobaczenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja też będę:) Kocham Kraków, więc dla mnie prawie 7h w pociągu to nic, w końcu będę na Targach Książki:) Można się poświecić;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja się wybieram, ale jeszcze nie wiem kiedy dokładnie. Sobota albo (bardziej prawdopodobnie) niedziela... Pewnie atrakcji będzie już mało:/

    OdpowiedzUsuń
  19. Chyba jadę. Zastanawiam się jeszcze. Ale na Rynku nie dam rady być, bo jeśli pojadę, to będę nocować u koleżanki, która mieszka w odległości przystanku od Targów :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Leno, obawiam się, że trudno będzie umówić się na samych Targach, chyba, że w jakimś mało uczęszczanym miejscu. Tam zawsze jest tłoczno, mało przejścia i duszno. Ale numerami telefonów się faktycznie wymienimy i jakoś odnajdziemy ;)

    To do zobaczenia/usłyszenia.

    OdpowiedzUsuń
  21. Lena - o mnie wiesz, ja cię wszędzie poprowadzę. Przepraszam ze jeszcze nie napisałam o tanich noclegach. Ci których pytałam niekumaci a z siostrą nie miałam czasu się spotkać. Wielki banner kieruje na stronę agh: http://www.taniehostele.pl/ ale musiałabyś tam zadzwonić. Możesz u mnie spać jako gość ale z koleżanką musiałybyście wziąć śpiwór i karimaty... i spać na podłodze. Więc lipa.

    OdpowiedzUsuń
  22. U mnie niestety jak zwykle kończy się na wielkiej ochocie, aby tam się pojawić. Myślę, że kiedyś się pojawię, ale to czas bliżej nieokreślony

    OdpowiedzUsuń
  23. Anek7 - dama ze mnie żadna, więc tramwaje są jak najbardziej mile widziane.

    Claudette - wspólnymi siłami jakoś damy radę

    Soulmate - z tego co wiem, to nawet w akademikach jest możliwość przenocowania ale dla mnie i z podłogą nie ma problemu. Nie mam tylko pojęcia, gdzie śpiwór zapakuje.

    OdpowiedzUsuń
  24. Potwierdzam i tu :)
    My z Izą też w tych godzinach dotrzemy do Krakowa, ale co gdzie i jak, kwestia domówienia, jedziemy z dwóch różnych stron :)
    Fajnie, naprawdę się cieszę, że bedziesz :) Pewnie spotkamy się na Targach i po Targach :)

    Doczytałaś o różnych ofertach? np. "książka za książkę"? Oddajesz książkę, której nie darzysz sentymentem, dostajesz rabat na kupno nowej( nawet i 25 % w zależności od stosika) :)

    OdpowiedzUsuń
  25. ja też planuję się wybrać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  26. To wspaniale, że postanowiłaś jechać! Jedź i baw się dobrze, ale koniecznie wróć do nas z jakąś fajną relacją! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Kinga - również cieszę się z tego powodu. Bliżej wyjazdu wymienimy się numerami i wtedy na spokojnie dogadamy się w kwestii tego, gdzie dokładnie się spotkamy.

    O akcji słyszałam ale na spokojnie muszę sobie doczytać, bo pewnie znalazłoby się kilka takich książek. Chwilowo handluję częścią z nich na allegro, co by były środki na nowe nabytki.

    OdpowiedzUsuń
  28. Buu, myślałam, że coś nowego o Targach spłodziłaś [np. że przyjedzie Murakami <3], a tu ten sam tekst, co wczoraj :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Klaudyna - po prostu poprawiłam tekst wczorajszy, bo błąd mi się wkradł. Pewnie do czasu coś jeszcze spłodzę na ten temat. Nie obraziłabym się, gdyby Murakami odwiedził TK, a jakby jeszcze jakimś cudem zabrał ze sobą J.Picoult to byłabym w wniebowzięta.

    OdpowiedzUsuń
  30. Przed chwilą dowiedziałam się, że wygrałam zaproszenie na targi, super ;) Myślę że będę 5 listopada - w każdym razie mam taką nadzieję! Chociaż szczerze mówiąc nie wiem czy się nie zgubię w Krakowie, ale jestem dobrej myśli, haha ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Będę, będę, będę! A przynajmniej na razie nie ma siły która by mnie od tego postanowienia odciągnęła. Planuje być w sobotę, ale że znowu nie mam tak daleko (90km) to i może w niedziele zahaczę :D

    OdpowiedzUsuń
  32. No i przez cały czas mam niezmierny zaciesz, że będzie na nich Masterton ^^

    OdpowiedzUsuń
  33. Sil już mnie zdradziła - będę na Targach ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja niestety się nie wybieram, bo mam za daleko, ale liczę na sprawozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  35. mam w planach zawitanie na Targi w sobotę więc jest spora szansa, że na siebie wpadniemy ;)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku!

Z miłą chęcią podejmuje dyskusje na temat recenzowanych książek, nie potrzebuje jednak wiadomości, które zawierają w swojej treści adresy Waszych blogów. Każdy taki komentarz będzie przeze mnie usuwany.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwatorzy