poniedziałek, 12 lipca 2010
Sherry Jones - Klejnot Medyny
Autor: Sherry Jones
Tytuł: Klejnot Medyny
Wydawnictwo: Otwarte
Ilość stron: 392
Opis: Klejnot Medyny to wzruszająca opowieść o niezwykłej miłości proroka Mahometa i jego najmłodszej żony.
Zaręczyła się, gdy miała sześć lat. Kiedy miała dziewięć lat, wyszła za mąż. Gdy skończyła dziewiętnaście, została wdową...
Aisza - ukochana żona Proroka.
W świecie, w którym kobiety uważano za własność mężczyzn, stała sięwpływowym doradcą politycznym, wojowniczką i autorytetem religijnym. Dohistorii przeszła jako Matka Wiernych.
Historia kobiety, która pokonała kulturowe przeszkody, stając się wielką postacią świata islamu.
Recenzja: Książkę przeczytałam już jakiś czas temu, jednak nadal jestem pod wrażeniem kultury, z którą - na swój sposób - miałam do czynienia. Szczerze mówiąc nie mogłabym żyć, jak islamskie kobiety. Paranoją jest by ojciec wybierał swojej córce mężczyznę, z którym będzie musiała spędzić resztę życia, a i cała parda jest gorsza niż szlaban dany dziecku przez rodziców. Dodatkowo nie wyobrażam sobie życia w haremie ze świadomością, że mój mąż oprócz mnie ma do "zaspokojenia" jeszcze kilka kobiet. Religii niestety nie zmienię, aczkolwiek strasznie podoba mi się postać głównej bohaterki. Mimo panujących obyczajów nie boi się powiedzieć Mahometowi tego co myśli, a w końcu zdobywa przychylność pozostałych żon i tym samym otrzymuje status hatun.
W całości lektury przeszkadzała mi pewna monotoniczność. Przez jakiś czas nie czytało się o niczym innym, jak tylko o bitwach ludu Mahometa z wrogami, złości proroka na Aishę, próbie zwieńczenia małżeństwa i przybyciu do haremu kolejnej kobiety. Niby nie było to niczym złym, jednak pozostawia po sobie niedosyt.
"Klejnot Medyny" z czystym sumieniem mogę polecić miłośnikom religii ale i nie tylko.
Moja ocena: 7/10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku!
Z miłą chęcią podejmuje dyskusje na temat recenzowanych książek, nie potrzebuje jednak wiadomości, które zawierają w swojej treści adresy Waszych blogów. Każdy taki komentarz będzie przeze mnie usuwany.