"Historia Nie-skończona to fascynująca opowieść o Kolekcjonerze, będącym zarazem Łowcą Słów, który otwiera przed czytelnikiem szkatułkę z językowymi Sekretami, gdzie słowa nabierają semantycznej świeżości. Choćby mobbing. Ścieżki umysłu Łowcy Słów prowadzą nas wprost do Mobi Dicka Hermana Melville?a. Wraz z Kolekcjonerem odkurzamy wspomnienia z dzieciństwa, przemieszane z wątkami autobiograficznym. Historia Nie-skończona to przede wszystkim magia wędrówki w poszukiwaniu Nieskończoności. Czym jest owa Nieskoń-czoność? Czy chodzi tu o pojemność słów, o ich nieskończone kombinacje? Czy może o pojemność literackiego dzieła, które zawiera w sobie entą ilość interpretacji? Nie-skończona jest też rzeczywistość, która nas otacza. Łowcy Słów udaje się odkryć jej pełne, może i zaskakujące znaczenie. O tym opowiada jego Historia?"
Recenzja: Zanim przeczytałam tą książkę wyobrażałam sobie wiele koncepcji, które w przygotowanie swojego dzieła mógł włożyć Mariusz Byliński. Nie wiem dlaczego ale za każdym razem lektura ta kojarzyła mi się z "Grą anioła" i "Cieniem wiatru" C. R. Zafona. Tym bardziej nie mogłam się doczekać chwili, w której miałam zagłębić się w "Historię Nie-skończoną".
Muszę przyznać, że historia Kolekcjonera i zarazem Łowcy Słów nie rozczarowała mnie. Czasami bardzo dobrze jest przeczytać literaturę różniącą się od znanych wszystkim standardów. Cieszę się, iż autor książki wpadł na taki, a nie inny pomysł przedstawienia nam poszczególnych wydarzeń. Fascynujące jest również odnalezienie przez bohatera znaczenia otaczającej nas rzeczywistości.
"Historia Nie-skończona" została napisana ładnym stylem, chociaż momentami należało dobrze wczytać się w ułożone przez pana Mariusza słowa, by w pełni zrozumieć ich przesłanie. Być może tylko ja mam takie odczucia. Sprawdzić tego w chwili obecnej nie mam jak, ponieważ nie znam nikogo, kto czytałby interesującą nas lekturę.
Książkę chciałabym polecić czytelnikom poszukującym w literaturze czegoś odmiennego.
Wydawnictwo Papierowy Motyl, 2010
ISBN: 9788362222100
Liczba stron: 120
Ocena: 7/10
Recenzja: Zanim przeczytałam tą książkę wyobrażałam sobie wiele koncepcji, które w przygotowanie swojego dzieła mógł włożyć Mariusz Byliński. Nie wiem dlaczego ale za każdym razem lektura ta kojarzyła mi się z "Grą anioła" i "Cieniem wiatru" C. R. Zafona. Tym bardziej nie mogłam się doczekać chwili, w której miałam zagłębić się w "Historię Nie-skończoną".
Muszę przyznać, że historia Kolekcjonera i zarazem Łowcy Słów nie rozczarowała mnie. Czasami bardzo dobrze jest przeczytać literaturę różniącą się od znanych wszystkim standardów. Cieszę się, iż autor książki wpadł na taki, a nie inny pomysł przedstawienia nam poszczególnych wydarzeń. Fascynujące jest również odnalezienie przez bohatera znaczenia otaczającej nas rzeczywistości.
"Historia Nie-skończona" została napisana ładnym stylem, chociaż momentami należało dobrze wczytać się w ułożone przez pana Mariusza słowa, by w pełni zrozumieć ich przesłanie. Być może tylko ja mam takie odczucia. Sprawdzić tego w chwili obecnej nie mam jak, ponieważ nie znam nikogo, kto czytałby interesującą nas lekturę.
Książkę chciałabym polecić czytelnikom poszukującym w literaturze czegoś odmiennego.
Wydawnictwo Papierowy Motyl, 2010
ISBN: 9788362222100
Liczba stron: 120
Ocena: 7/10
Ciekawy opis, ale raczej sama nie sięgnęłabym po taką książkę :)
OdpowiedzUsuńNie raczej nie, chyba że natknę się w bibliotece
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś. Przy okazji. :)
OdpowiedzUsuńInformuję, że przeniosłam się dziś z Onetu do Bloggera i tym samym prosiłabym o zmianę adresu w linkach :) Na nowym blogu mini-notka powitalna, a już w ten weekend nowa recenzja. Zapraszam
books-room.blog.onet.pl ---> recenzje-by-kamcia.blogspot.com
Opis zdrowo walnięty, ale może książka będzie ciekawa. Jak kiedyś na to wpadnę, to przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńTakie 'pitu-pitu', jak dla mnie. Przynajmniej po wydawniczym opisie. Mam nadzieję, że jednak kryje się za tym coś więcej :)
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze nie teraz, ale kiedyś przeczytam :)
OdpowiedzUsuńKatarina
Ja na pewno przeczytam, ale jeszcze nie w najbliższym czasie:P
OdpowiedzUsuńmimo twojej zachęcającej opinii o tej książce, niestety po nią nie sięgnę .. a wszystko przez skojarzenie z Grą Anioła.. czytałam tą książkę i strasznie mi się nie podobała. Irytowało mnie to, że tyle osób, co zyskało moje względy, które polubiłam .. tam umarło.
OdpowiedzUsuńNowa Notka, serdecznie zapraszam :*
atramentoweserce-inkheart
Właśnie czytam "Cień wiatru" i jestem oczarowana prozą Zafona, więc nie zdziwię się gdy w przyszłości sięgnę po tę książkę ;)
OdpowiedzUsuńPrzez "Cień wiatru" nie udało mi się przebrnąć, więc porównywanie do niego innych książek, nie wygląda w moich oczach najlepiej. Na razie sobie odpuszczę. [ksiazkowa-kraina.blogspot.com]
OdpowiedzUsuń