Moja miłość do literatury i filmów kryminalnych zrodziła się wiele lat temu. Do tej pory przeczytałam kilkanaście książek o tego typu tematyce, a różnego rodzaju seriale - niemalże zawsze - umilają mi czas spędzony przed telewizorem. Z czasem zaczęłam robić się nieco bardziej wybredna i w miarę możliwości starałam się brać w swoje ręce powieści należące do innych kanonów.
"Warszawa kryminalna" jest zbiorem kilkudziesięciu reportaży sądowych Heleny Kowalik, które wciągają swoich czytelników od początku do samego końca. W trakcie zapoznawania się z ich treścią możemy dokładnie przyjrzeć się charakterystycznym przestępstwom jakie miały miejsce w Warszawie dziesięć lat po transformacji ustrojowej.
"Są więc strzelające do siebie gangi (w niektórych przywódczą rolę pełnią kobiety), sfałszowane testamenty dla zdobycia wartościowych kamienic, lekarze oskarżeni na skutek intrygi politycznej - mieli być egzemplifikacją korupcji szerzącej się w tym środowisku. Jest zabójstwo młodej wykształconej 'singelki", która przeniosła się do Warszawy z małej miejscowości, aby zrobić karierę (i zrobiła ją), ale była samotna i szukała znajomości na portalu internetowym, dramatyczne, głośne na całą Polskę świadome utopienie małego dziecka w Wiśle. Są korupcyjne przestępstwa wysokich urzędników ministerialnych szufladkowane w sądzie jako tzw. sprawy białych kołnierzyków"
Dużym plusem tej lektury jest również uświadomienie społeczeństwa polskiego w kwestiach wcale nie tak nam obcych. Po przeczytaniu Warszawy kryminalnej nie dość, że poznajemy informacje dotyczące wydarzeń jakie miały miejsce kilka lat wstecz, to jeszcze na własnej skórze przekonujemy się, iż tego typu sytuacje - przedstawiane nam w różnego rodzaju filmach - mają swoją rację bytu w realnym świecie. Nie musimy nawet wyjeżdżać za granicę by doświadczyć ich na własnej skórze.
Z wielką przyjemnością polecam tą książkę wszystkim miłośnikom wątków kryminalistycznych ale i nie tylko. Uważam, że przeczytanie zbioru reportaży napisanych przez panią Helenę Kowalik będzie miłym doświadczeniem dla Mola Książkowego w każdym wieku.
Wydawnictwo Muza, październik 2010
ISBN: 978-83-7495-856-1
Liczba stron: 440
Ocena: 8/10
P.S. Chciałabym gorąco podziękować Hiliko za cudny szablon ;)
P.S2. Zapraszam do wypełnienia ankiety, która znajduje się po lewej stronie.
Lena wiesz co dobre ;)! Uwielbiam taką tematykę, na pewno sięgnę po te reportaże :).
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kryminałami - niestety. Ciekawe czy kiedyś się przekonam. Pozdrawiam ;))
OdpowiedzUsuńZa kryminałami nie przepadam, ale po Twojej recenzji nabrałam ochoty na tę ksiażkę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
To nie dla mnie, preferuję zupełnie inne książki.
OdpowiedzUsuńbrzmi bardzo zachęcająco.
OdpowiedzUsuńLubię kryminały-regularnie ale w małej dawce i nie za często. Znów wynalazłaś coś ciekawego:)))
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie czytałam żadnego kryminału. Czas to zmienić. Boję się tylko, że ta książka nie dorówna "Terapii" Sebastiana Fitzka. To była niesamowita książka :)
OdpowiedzUsuńWydaje sie być ciekawa...
OdpowiedzUsuńŁo la la... Jaka zmiana :) Zieloniutko tu ;) Lena, szalejesz :D
OdpowiedzUsuńJako fanka kryminałów może po tę pozycję sięgnę..
Ja - podobnie jak Madeleine - jako fanka kryminałów czuję się zachęcona i prawdopodobnie kiedyś sięgnę:)
OdpowiedzUsuńCo do szablonu - cieszę się niezmiernie, że Ci się podoba. Lubię projektować, przestawiać, kombinować, a Ty potrzebowałaś czegoś takiego.. przyjemne z pożytecznym. Nie masz za co dziękować, naprawdę:) Przyjemność po mojej stronie, kochana:))
Lubię kryminały, aczkolwiek nie jestem przekonana do formy "Warszawy kryminalnej", bo jednak niezbyt często mam styczność z reportażami. Mimo wszystko być może sięgnę.
OdpowiedzUsuńP.S. Bardzo korzystna zmiana szablonu. :) Podoba mi się.
Bardzo mi się tu u Ciebie teraz podoba :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę dopisuję na listę, w razie gdyby przyszła mi kiedyś ochota na kryminał :)
Widzę, że nie tylko mnie wzięło na małą zmianę wyglądu ;)
OdpowiedzUsuńCo do ksiażki - jak zawsze, swoją recenzją, zachęciłaś mnie do zapoznania z tą pozycją ;)
Niestety nie preferuję tego typu literatury, więc raczej wątpię, że przeczytam.
OdpowiedzUsuńhm... książka jak widzę ciekawa, jednak ja osobiście nie przepadam za reportażami, ale jeśli kiedyś zmieni się moje podejście to na pewno sięgnę po tę pozycję ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam