poniedziałek, 28 marca 2011

Agnieszka Grzelak - Ścieżki Avenidów

„Ścieżki Avenidów” to dość specyficzna opowieść, której nagle realny świat przenosi się do równoległych światów, między innymi książkowego. Na samym początku ciężko się wczytać, ponieważ jest to trzecia część cyklu, a co za tym idzie czytelnik musi zapoznać się z sytuacją już po jakiś wydarzeniach, o których co chwilę się napomina, ale absolutnie nie wraca do nich szerzej. Ostatecznie zaczyna się właściwa treść i czytanie jej to sama przyjemność. Bohaterką jest młoda i niezwykła dziewczyna, która usamodzielnia się i przeżywa swoją pierwszą miłość. W tym momencie można by rzec zwyczajna książka. Stanowczo nie jest ona zwyczajna. Mori jest bardzo nowoczesna jak na czas, w którym żyje, a jej postępowanie wprawia w oburzenie sporą część arystokratycznej rodziny. Ona jednak, wcale się tym nie przejmując, dąży do swoich celów. Właśnie poprzez jeden z nich, a dokładniej poprzez chęć czytania książek w bibliotece zarezerwowanej raczej dla mężczyzn, Mori doświadcza przygody w innych światach. Wraz z ważnym dla niej chłopcem zostaje zabrana do książkowych korytarzy, które są połączeniami między różnymi historiami. Tam następuje coś niespodziewanego i dziewczyna trafia do całkowicie innego miejsca. Tak właściwie zostaje porwana do królestwa Xalt, gdzie ma wbrew woli poślubić księcia... Chyba szkoda będzie, jeśli streszczę o co chodzi w książce. Myślę, że trzeba ją po prostu przeczytać, ale najlepiej po przeczytaniu poprzednich części. Ja na pewno nadrobię dwie poprzednie i z chęcią po raz drugi sięgnę do „Ścieżek Avenidów”.

Książkę polecam wszystkim tym, którzy chociaż odrobinę lubią fantastykę i potrafią wyobrażać sobie kolory, bo w opowieści jest ich sporo. Przedstawione światy teoretycznie są nierealne, ale po przeczytaniu zastanawiam się... Czy aby na pewno nikt nie przeskakuje pomiędzy kartkami naszych zbiorów tylko po to (a może aż?) by umilić nam czas?




Recenzja napisana przez Majówkę90 na poczet akcji "Włóczykijka", dzięki książce z Wydawnictwa Prószyński i S-ka.

21 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawa, chyba będę musiała przeczytać ;) Pozdrawiam i zapraszam do siebie na nn ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaintrygowałaś mnie ;) już szukam informacji o poprzednich tomach (nie jestem w stanie czytać książek z serii niechronologicznie ;)).
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi interesująco, szczególnie jeśli chodzi o to przeskakiwanie do różnych światów. Całkiem lubię fantastykę, więc chętnie po nią sięgnę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz słyszę o tej lekturze, ale recenzja i okładka są zachęcające:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka jest na prawdę genialna i bardzo lekko się czyta, jeśli macie okazję to stanowczo radzę wziąć do czytelniczych łapek ;)

    Majówka90

    OdpowiedzUsuń
  6. książkę przeczytam, to jasne. Ale ale, Lenko... to nie twoja recenzja?

    OdpowiedzUsuń
  7. Książkę przeczytam, również dzięki Włóczykijce. :) Mam nadzieję, że się nie zawiodę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tym razem nie moja, a Majówki, która uczestniczy w akcji i nie posiada własnego bloga ;) Sama miałam opublikować w dniu dzisiejszym recenzje "Spalonej róży" i nawet zaczęłam ją pisać, jednak sprawy osobiste wytrąciły mnie z równowagi.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zaciekawiłaś mnie i chciałabym ją przeczytać :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Okładka przykuwa wzrok, czuję, że muszę się zapoznać z całą serią:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Właśnie tego się boję, że to 3 tom i ciężko będzie się wczuć ;
    Zobaczymy, zobaczymy...

    OdpowiedzUsuń
  12. Chętnie po nią sięgnę, jednak zacznę od pierwszej części cyklu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurczę, to musi być świetna książka, ale ja nie lubię tak od środka cyku zaczynać. Muszę poprzednich poszukać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Widziałam, że cała seria ma dobre opinie tylko szkoda, że tak ciężko je wypożyczyć. Jeżeli kolejne recenzje będą tak pozytywne to warto zainwestować :)
    Bardzo podoba mi się okładka właśnie tej części, bo poprzednie uważam za bardzo nieudane i mało przyciągające.

    Lenko gdzieś wyczytałam, że troszkę piszesz. Może kolejny blog będzie nie tyle o recenzowaniu, co o Twoim pisaniu :) a my z zapartym tchem będziemy czekać na kolejne rozdziały i może nawet publikacje.
    Wtedy jako pierwsza piszę się na książkę z dedykacją i autografem :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jusssi - bardzo Ci dziękuje za te wszystkie słowa - bardzo wiele dla mnie znaczą. Nie wiem jeszcze, jak to wszystko się potoczy. Jako taki plan mam już od dosyć dawna. Będzie on zlepkiem dwóch opowiadań, która miałam okazję kiedyś napisać. Jedno nie zostało dokończone, a drugie pisuje tak z doskoku. Nie są one idealne, posiadają mnóstwo błędów (które zostały pozostawione celowo, a potem nie miałam czasu by się ich pozbyć) i być może wydają się być strasznie sielankowe. Posiadam do nich jednak wielki sentyment i bardzo chciałabym przerobić je na coś dużo ambitniejszego. Zobaczymy, jak to wszystko pójdzie. Trochę obawiam się tego, że zawrę w nich za dużo siebie (opowiadanie, które pisuje do tej pory jest w 90% zlepkiem sytuacji z mojego życia). Jakoś spróbuje przebrnąć przez tą kwestię - tym bardziej, że Majówka90 nie pozwala mi na 100% rozpisanie postaci, bo jak twierdzi: "Musisz zostawić trochę miejsca na to co odwalamy na co dzień". Pożyjemy zobaczymy :) Tajemnica już na wstępie zaznaczyła, że z moją zgodą, czy też bez - puści ją we "Włóczykijce".


    Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje za te miłe słowa.

    Lena

    OdpowiedzUsuń
  16. W takim razie życzę dużo weny i ciekawych pomysłów. Mogę Ci zagwarantować, że na Twoją książkę będzie najwięcej chętnych osób. Podziwiam osoby, które piszą i mają odwagę puścić to w świat do krytyki. Pewnie większości osób żyjących w świecie książek, chodź raz pojawiła się myśl, a może coś napiszę. Lubię czytać Twoje recenzję więc przyłączam się do trzymania kciuków. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Trzecia część? Wolałabym zacząć od pierwszej, kojarzysz tytuł?

    OdpowiedzUsuń
  18. Pierwsza część to "Herbata szczęścia", druga "Córka Szklarki".

    OdpowiedzUsuń
  19. Książka wydaje się ciekawa, jednakże wolałabym zacząć od pierwszej części... Poszperam w internecie, poszukam w bibliotece, byleby tylko ją znaleźć :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Z przyjemnością jak dostanie się w moje ręce przeczytam ;)
    Ps : Świetny blog dodaje cię do linków ;) ;D

    OdpowiedzUsuń
  21. Zapisałam się właśnie w kolejce po tą książkę. Może będę miała okazję niebawem porównać swoje odczucia co do tej pozycji.

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku!

Z miłą chęcią podejmuje dyskusje na temat recenzowanych książek, nie potrzebuje jednak wiadomości, które zawierają w swojej treści adresy Waszych blogów. Każdy taki komentarz będzie przeze mnie usuwany.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwatorzy