piątek, 2 września 2011

William Trevor - Lato miłości

William Trevor (ur.1928) - angielski pisarz, pochodzenia irlandzkiego, mistrz dialogu opisujący irlandzką rzeczywistość. Po raz piąty nominowany do nagrody Boookera właśnie za powieść Lato miłości.

W sumie nie wiem co skłoniło mnie do przeczytania tej książki. O autorze nie słyszałam nigdy wcześniej, a opis znajdujący się z tyłu tejże lektury utrzymywał mnie w przekonaniu, iż niczym nie będzie się ona różnić od wielu innych, które miałam już okazje mieć w swoich dłoniach. W końcu jednak podjęłam decyzję i czym prędzej zabrałam się za czytanie "Lata miłości".

Ellie jest kobietą, która została wychowana w przyklasztornym sierocińcu. W pewnym momencie swojego życia zostaje ona wydana za mąż i do końca swoich dni ma towarzyszyć mężczyźnie, który nie dość, że jest od niej sporo starszy, to w dodatku ciągle cierpi po stracie swojej pierwszej żony. Sytuacja nie należy do komfortowych, a wręcz przeciwnie. Zresztą komu byłoby przyjemnie tkwić w związku, w którym ciągle jest się przyrównywanym do swojej poprzedniczki. Pewnego dnia główna bohaterka spotyka na swojej drodze nieznajomego. W jego towarzystwie dziewczyna zapomina o codziennych troskach i daje się ponieść uczuciu, które rodzi się między nią, a tajemniczym przybyszem. Nikt jednak nie bierze pod uwagę tego, iż ich los zmierza tylko i wyłącznie ku jednemu... 

"Lato miłości" jest książką, która wywołuje w swoich czytelnikach wiele sprzecznych emocji. Co prawda czyta się ją lekko, płynnie i przyjemnie, jednak z całą pewnością nie należy ona do grona literatury wybitnej. Jak każda pozycja literacka posiada ona swoje lepsze i gorze momenty, które powodują, iż wszystko zmierza w jak najpomyślniejszym kierunku. Uczucia, które łączą bohaterów sprawiają że człowiek bezpowrotnie zatraca się w opowiedzianej przez autora historii i z lekką niechęcią odkłada lekturę na półkę. Z drugiej strony jest także świadomy tego, iż tego typu sytuacje zdarzają się stosunkowo rzadko i przez to wydają się być nie możliwe do zrealizowania... Nie mniej jednak dają one nadzieje tysiącom ludzi na całym świecie. Ukazują nam, że warto jest uwierzyć w spełnienie naszych najskrytszych marzeń. W końcu nie możemy być pewni kogo spotkamy tuż za rogiem...

Nie mniej jednak lekturę Willaima Trevor chciałabym polecić przede wszystkim osobom, które lubują się w niezobowiązujących powieściach. Z pewnością znajdą one w "Lecie miłości" coś co ich zainteresuje i pozwoli im na spędzenie czasu w iście doborowym towarzystwie. 


Wydawnictwo Świat Książki, czerwiec 2011
ISBN: 978-83-247-2485-7
Liczba stron: 240
Ocena: 6/10

12 komentarzy:

  1. Idę na zakupy. Może i tę pozycję gdzieś "upoluję".

    OdpowiedzUsuń
  2. Ksiązki nie czytałam, baa nawet nie wiedziałam że jest, ale polecam film http://www.filmweb.pl/Lato.Milosci, bardzo subtelny i fajnie zrobiony.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam o tej książce, ale również mnie do niej nie ciągnie. Choć czasem lubię poczytać sobie coś niezobowiązującego...;)

    OdpowiedzUsuń
  4. A w sumie dlaczego nie:). pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  5. nie słyszałam o niej, ale jakoś niespecjalnie lubię takie niezobowiązujące pozycje, więc sobie ją odpuszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ocena nie jest najgorsza, aczkolwiek mam teraz ogromną listę książek do zakupienia w najbliższym czasie wiec za tą pewnie się nie zabiorę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka dobra na relaks, a tego nigdy nie za dużo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam "Podróż Felicji" tego autora i w sumie mi się podobała, więc pewnie i po tę książkę kiedyś sięgnę :) To specyficzny autor, potrafi stworzyć pozornie zwyczajne ale i straszne historie. Myślę, że "Podróż Felicji" mogłaby Ci się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem ciekawa tej książką - z jednej strony prosta historia,a z drugiej wydaje się mieć 'coś' w sobie.. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dużo takich powieści na rynku, wszystkiego się siłą rzeczy nie ogarnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapamiętam ją gdy będę potrzebowała czegoś lekkiego między nauką ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Może sięgnę po nią, gdy będę chciała się odstresować, ale na razie sobie ją odpuszczę. Takie lekkie książki lubię czytać tylko od czasu do czasu. ;)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku!

Z miłą chęcią podejmuje dyskusje na temat recenzowanych książek, nie potrzebuje jednak wiadomości, które zawierają w swojej treści adresy Waszych blogów. Każdy taki komentarz będzie przeze mnie usuwany.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwatorzy