poniedziałek, 29 października 2012

Rick Riordan - Zagubiony heros

Stanowczo zbyt długo zabierałam się za czytanie tej serii. Prawdopodobnie ma to jakiś związek z wakacyjnym rozczarowaniem, którego doświadczyłam podczas poznawania cyklu "Kroniki rodu Kane". Po przeczytaniu dwóch pierwszych tomów stwierdziłam, że nie ma sensu męczyć się z literaturą, która zupełnie mnie nie kręci, a opisywana w "Czerwonej piramidzie" i "Ognistym tronie" mitologia egipska, okazała się być ponad moje siły. Nie wykluczone, że w przyszłości zdecyduję się na dokończenie tej historii, jednak z całą pewnością nie nastąpi to w ciągu najbliższych kilku tygodni...

Tymczasem postanowiłam zmierzyć się z "Olimpijskimi herosami", którzy stanowią kontynuację dobrze nam znanej serii pt.: "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy". Strasznie byłam ciekawa wyzwań, z którymi przyjdzie się zmierzyć przyjaciołom z Obozu Herosów. Tymczasem okazało się, że całość historii jest o wiele bardziej złożona, niż mi się to wydawało na samym początku. Nic więc dziwnego, że nie byłam się w stanie od niej oderwać, aż nie dotarłam do samego końca tej powieści. Trudno jest mi powiedzieć, czy "Zagubiony heros" w pełni mi się spodobał, jednak z całą pewnością, zostałam mile zaskoczona i nie mam zamiaru tego zaprzepaścić.

Jason Grace to na pozór zwyczajny nastolatek, który nie pamięta, jakim sposobem znalazł się w szkolnym autobusie. Niespodziewanie w jego życiu pojawiają się również Piper i Leo, którzy uparcie twierdzą, iż znają się od wielu miesięcy i tym samym tworzą paczkę zgranych przyjaciół. Wszystko byłoby dobrze gdyby nie potwory, które za wszelką cenę starają się unicestwić młodych półbogów. Dzięki interwencji Annabeth, bohaterowie trafiają do Obozu Herosów, w którym dowiedzą się wielu ciekawych rzeczy na temat swojego pochodzenia. Jedyną niespodziankę będzie stanowił Jason, który pomimo swojej dziwnej przypadłości, posiada również tatuaż wykonany w języku łacińskim, a także monetę, która ilekroć się ją podrzuci, zmienia się w śmiercionośną broń. Czy więź, która dość niespodziewanie nawiązuje się miedzy nim, Piper i Leo wystarczy, aby doprowadzić do końca niebezpieczną misję? Jakie przeciwności losu będę na nich czekały po opuszczeniu bezpiecznej kryjówki? Czy nastolatek odzyska pamięć i dowie się czegoś więcej na temat swojego pochodzenia, a może pozostanie tak już na zawsze?

"Zagubiony heros" to kolejne powieść Ricka Riordana, która bardzo mi zaimponowała. Znajdziemy w niej bowiem wiele informacji, które ściśle wiążą się z mitologią, a które bywają niedoceniane poprzez odgórne narzucanie jej w szkołach. Nic więc dziwnego, że młodzież zamiast uczyć się na ten temat z podręczników, które bywają dość ciężkie i nudne w przysposobieniu, wolą sięgnąć po książkę, która opowie im o wielu wydarzeniach, w dużo bardziej ciekawy sposób. Zdaję sobie sprawę z tego, że sporą część mitów jeszcze pominięto, jednak wychodzę z założenia, że przed autorem tych książek jeszcze długa kariera i nie wiadomo jeszcze, czym nas w życiu zaskoczy. Strasznie się cieszę z tego, że Młody przekonał mnie do sięgnięcia po powieści tego autora. Co prawda na samym początku, szło mu to dość opornie, jednak z biegiem czasu, perypetie Parcy'ego Jacksona uzależniły mnie od siebie do tego stopnia, że nie byłam w stanie normalnie funkcjonować do czasu, gdy nie doszłam do ostatniego tomu cyklu, który aktualnie gościł w mojej biblioteczce.

Komu polecam ten utwór? Myślę, że osoby, które miały już do czynienia z twórczością tego autora, z przyjemnością sięgną po jego publikacje w przyszłości. Do tego samego chciałabym zachęcić te osoby, które do tej pory nie miały jeszcze styczności z książkami, które wychodzą spod pióra Ricka Riordana. To właśnie w nich, prócz wartościowych informacji, odnajdziemy również wiele wątków, które mówią nam o prawdziwej przyjaźni, oddaniu, czy też rozterkach, które nieustannie towarzyszą głównym bohaterom, a które mają miejsce także i w naszym życiu. "Zagubiony heros" to powieść, która z całą pewnością przypadnie do gustu odbiorcom w różnym wieku. Jest mi niezwykle miło, że zdecydowałam się na przeczytanie tej książki i z niecierpliwością oczekuje trzeciego tomu tego cyklu, bo drugi jest już prawie na ukończeniu.

Wyd. Galeria Książki, czerwiec 2011
ISBN: 978-83-62170-27-2
Liczba stron: 520
Ocena: 9/10 


Książkę możecie kupić na: 

18 komentarzy:

  1. Wstyd przyznać, ale nie czytałam jeszcze żadnej książki Riordana

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam jeszcze do czynienia z tym autorem w ogóle. Chwilowo jestem zasypana książkami własnymi i do recenzji, co uniemożliwia mi wybranie się do biblioteki ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. MUSZĘ w końcu przeczytać jakąś książkę tego autora;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam oczywiście, jak zresztą i wszystkie inne książki tego autora, które zostały wydane w Polsce. Taj jak Ty czekam również z niecierpliwością na Znak Ateny... nom i wszyscy wokół to wiedzą, bo non stop o tym nadaję :) Powieści tego autora również mnie wciągnęły niesamowicie i czytałam je na jeden raz, ciągle o nich myśląc. Zgadzam się też, że o wiele prościej jest przeczytać tę lekturę niż uczyć się mitologii z podręczników, jednak niekiedy te serie nie tylko dają informacje, ale również zachęcają do dalszego zainteresowania mitologią, przez co sięga się do dalszych źródeł. Ogólnie mam nadzieję, że jak pisałaś autor nas czymś jeszcze zaskoczy, może poznamy też więcej mitów, kto wie. Jestem pewna, iż z chęcią sięgnę po wszystkie książki tego autora, gdyż jak na razie jestem praktycznie jego fanką ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkowicie zgadzam się z tym co napisałaś! Nie wie tylko dlaczego Kroniki Rodu Kaine i nie podpasowały :( Strasznie mnie wynudziłyy

      Usuń
    2. No ja też nie wiem czemu Ci się nie podpasowały :P Mnie na przykład ogólnie się spodobały, jednak z pewnością nie dorównywały książkom o bogach olimpijskich. Jednak mimo wszystko mitologią egipską autor też potrafił zaciekawić, możliwe, że po prostu to nie czyjaś bajka :)

      Usuń
  5. Kojarzę autora, ale nie czytałam jeszcze żadnej jego książki. Jeżeli chodzi o Percy'ego Jacksona to obejrzałam jedynie film, w którym występuje jako tytułowy bohater.
    Pozdrawiam, Donna

    OdpowiedzUsuń
  6. Strasznie nie lubię mitologii. Na języku polskim i historii męczyłam się z tym niemiłosiernie... Po prostu wolę coś bardziej realistycznego, choć doceniam wielki wkład mitologii w historię i sztukę Europy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego myślę, że ta seria mile by Cię zaskoczyła i być może udałoby Ci się przekonać do mitologii. Zdaję sobie sprawę z tego, że w szkole wygląda ona naprawdę koszmarnie...

      Usuń
  7. Jakoś mnie nie ciągnie do twórczości tego autora :( Trochę się zawiodłam na książce, która wyszła spod jego pióra i którą miałam okazję niedawno czytać. Jednak nie mówię stanowczego nie. Może kiedyś... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyżby chodziło o najnowszą serię, którą autor tworzy wraz z innymi pisarzami? Jeśli tak, to wcale ci się nie dziwię, że się zniechęciłaś. Jak dla mnie jest ona naprawdę przeciętna ;/ Dla pewności idę jeszcze pobuszować u Ciebie na blogu, to może znajdę jakąś wskazówkę,

      Usuń
  8. No cóż... Mnie już sama okładka pachnie taką po prostu zwykłą fantastyką. Czymś kompletnie nie dla mnie. Niby się mówi, żeby nie oceniać książki po okładce, ale ja niestety mam ten zwyczaj. Uważam, że w pewnym sensie odzwierciedla ona zawartość. Dlatego potrafi nas zarówno zniechęcić jak i zachęcić.
    Tym razem chyba podziękuję...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jest tak, że jeśli podobała Ci się okładka, to cała książka też?

      Usuń

  9. Serdecznie zapraszamy na Halloweenowy konkurs gdzie do wygrania jest bon o wartości 40zł do zrealizowania w księgarni Gandalf :) Jeszcze tylko przez 2 dni :)
    http://babylandiaa.blogspot.com/2012/10/halloweenowa-niespodzianka.html

    Z góry bardzo przepraszam za spam...

    OdpowiedzUsuń
  10. ja czekam na trzecią książkę z tej serii "znak ateny"

    OdpowiedzUsuń
  11. Niestety pozycja raczej nie dla mnie, ale recenzja ciekawa, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Przeczytałam całą serię "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy" oraz "Kroniki Rodu Kane".... teraz jestem ciekawa tej serii

    OdpowiedzUsuń
  13. Rewelacja! Patrząc na recenzje utworów Riordana widzę, że mamy identyczne zdanie na temat jego twórczości :) Piąteczka!

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku!

Z miłą chęcią podejmuje dyskusje na temat recenzowanych książek, nie potrzebuje jednak wiadomości, które zawierają w swojej treści adresy Waszych blogów. Każdy taki komentarz będzie przeze mnie usuwany.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwatorzy