Zostałam nominowana przez Agnieszkę D., której z całego serca dziękuję za nominację! Mimo, że raczej sceptycznie podchodzę do tego typu zabaw, to dla Ciebie zrobię wyjątek i odpowiem na zadane przez Ciebie pytania.
Zasady zabawy:
,,Nominacja
do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania
za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej
liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po
odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby,
która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o
tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię
nominował."
ODPOWIEDZI:
1. Co dają Ci książki?
Na pewno wiele przyjemności i emocji, które towarzyszą mi ilekroć sięgnę po zaplanowaną książkę. Może się wtedy walić i palić, ale nie odłożę jej na półkę zanim nie skończę czytać.
2. Jak widzisz siebie za 5 lat?
Muszę przyznać, że to dość trudne pytanie. Chciałabym do tego czasu skończyć studia magisterskie na kierunku Pedagogika Opiekuńcza i Resocjalizacyjna, a także wziąć się za jakąś podyplomówkę, która także będzie miała związek z Pedagogiką Specjalną. Może do tego czasu uda mi się już założyć rodzinę?
3. Spełniasz swoje marzenia, czy czekasz, aż same się zrealizują?
Wychodzę z założenia, że na wszystko przychodzi odpowiednia pora. Nie mam zamiaru robić niczego na siłę, a i nawet najmniejsze sukcesy, cieszą! Jestem usatysfakcjonowana swoimi studiami, nie mogę się już doczekać chwili, w której praca licencjacka zostanie już zakończona i oddana, a potem przyjdzie czas na kolejną specjalność...
4. Książka na prezent to dobry pomysł?
Powiedziałabym, że nawet bardzo dobry. Niestety moi bliscy znajomi wychodzą z założenia, że posiadam tyle książek, że lepiej będzie, jeśli sprawią mi coś zupełnie innego.
5. Najwcześniejsze wspomnienie związane z książką?
Pamiętam, że jak byłam mała to rodzice czytali mi baśnie, które wbrew wszystkiemu bardzo mi się podobały. Potem było pod tym względem znacznie gorzej, ja czytanie traktowałam jako najstraszniejszą karę...
6. Najdziwniejszy tytuł książki jaki zapadł Ci w pamięć?
Gratuluję pomysłu na dość ciężkie pytania, a jeśli chodzi o sam tytuł książki, to chyba postanowiłabym na: "Kiedy to czytasz, jest już za późno" Pseudonymous Bosch. Szkoda tylko, ze sama powieść nie okazała się tak rewelacyjna i zaskakująca, jak jej tytuł.
7. Ulubiony autor.
Jeśli miałabym wybrać tylko jednego autora, to niewątpliwie byłaby to Jodi Picoult. Ponadto doceniłabym również twórczość Richelle Mead, Ricka Riordana, Carlosa Ruiza Zafona, Stiega Larssona i Jacka Ketchuma.
8. Czytasz wiersze? Jeśli tak, to czyje najczęściej?
Powiedzmy, że nie pałamy do siebie wielką sympatią. Im rzadziej po nie sięgam, tym jestem zdrowsza.
9. Ulubiony bohater literacki - uzasadnij.
Na to pytanie już chyba kiedyś odpowiadałam. Moim ulubionym bohaterem literackim jest Lukas Borowski (trylogia "Zakręty losu" Agnieszki Lingas-Łoniewskiej), a także Lisbeth Salander (trylogia "Millennium" Stiega Larssona). Nie jestem w stanie wyjaśnić, dlaczego tak bardzo lubię te postacie. Myślę, że strasznie polubiłam ich sposób bycia i dążenie do spełniania swoich największych wymagań, choć nie zawsze były one zgodne z prawem. Sposób bycia tych osób również mile mnie zaskoczył, ale myślę, że sami powinniście się o tym przekonać na własnej skórze.
10. Jakie masz hobby?
Prócz czytania książek? Do niedawna uwielbiałam kolekcjonować pocztówki, a teraz w pełni przerzuciłam się na podróże. Uwielbiam miejsca, które można solidnie zwiedzić. Miejscom przeznaczonym do ciągłego leżenia, podziękuję!
11. Czy porzucasz książki, które zaczynasz czytać a nie spełniają Twoich oczekiwań?
Stosunkowo rzadko zdarza mi się sięgnąć po książkę, które nie spełnia moich oczekiwań. Przeważnie zdarza mi się je kończyć, chociaż nie zawsze należy to do najprzyjemniejszych zadań.
* * *
No i to by było na tyle. Osobiście nie będę wymyślać swoich pytań, ponieważ nie chcę wywierać na nikim presji związanej z odpowiadaniem na nie. Jeśli ktoś ma ochotę na wzięcie udziału w tej zabawie, to zapraszam Was do udzielania odpowiedzi na pytania, które na swoim blogu zaproponowała mi Agnieszka. Tymczasem wracam do czytania najnowszej książki Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk, która mile mnie zaskoczyła i w najbliższym czasie wrócę do czytania serii "Cukiernia pod Amorem". Wcześniej jednak zapoznam się ze "Znakiem Ateny" Ricka Riordana.
Młody jest już lekturze tej powieści i jest nią wręcz zachwycony!! Pomijam fakt, że gdy we wtorek zawitała ona w moim domu, to sam z siebie otworzył przesyłkę, a następnie schował ją na tyle dobrze, że nie byłam w stanie jej znaleźć i tym samym, musiałam poczekać z jej przeczytaniem, aż on to zrobi pierwszy. Tak wciągnął się w twórczość tego autora, że już sam Kronos dzwoni do niego przez z sen z zapytaniami, czy pojawi się na treningu, czy też nie... A jakie są Wasze plany na ten weekend?
Gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńKolejna blogowa zabawa, która zatacza coraz szersze kręgi w blogosferze ;]
OdpowiedzUsuńMnie też dopadła ;]
i mnie ta zabawa dopadła odpowiem niebawem.
OdpowiedzUsuńRick Riordan i Richelle Mead ! tak tak tak ! :D i ja też tak mam przy czytaniu, ze by się mogło palić i walić a ja nic :D Ogólnie fajne odpowiedzi, ja tez dziś wstawiałam takiego posta i też odpowiadałam na pytania Agnieszki xd
OdpowiedzUsuńI czytaj Znak Ateny, czytaj ! :D Ja czytałam w dniu premiery, wtedy też napisałam rec, nie mogłam się powstrzymać :D I powiem Ci że ten Młody był mądry, dobrze zrobił :P :P
A na weekend nie mam nic do roboty... chociaż pewnie będę nadrabiać lekcje, bo byłam chora i w końcu wezmę się za lekturę "Zbrodnia i kojot" ^^
Super, dzięki za wyjątek, miło mi! :)
OdpowiedzUsuńMnie zabawa dopadła, ale niestety nie mam czasu odpowiadać na te wszystkie pytania ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe odpowiedzi .
Pozdrawiam,