sobota, 22 grudnia 2012

Mariusz Zielke - Wyrok

Na temat tej książki słyszałam naprawdę wiele dobrego. W sumie to nie tylko o samej książce, ale i o twórczości autora, która jest w stanie przypaść do gustu niemalże każdemu. Od dość dawna miałam ochotę na przekonanie się o jego geniuszu i w tym właśnie celu, sprawiłam sobie najnowsze wydanie powieści "Wyrok". Muszę przyznać, że ucieszyłam się, gdy na stronie Czarnej Owcy zauważyłam, że postanowili oni dać szansę polskim autorom, którzy również mają smykałkę do słowa pisanego. W końcu do tej pory "Czarna Seria" kojarzyła się wszystkim z kryminałami skandynawskimi. Myślę, że taka zmiana wpłynie na korzyść wszystkich i jeszcze wzbudzi w nas poczucie ciągłego niezaspokojenia i czytelniczych poszukiwań.

"Wyrok" opowiada swoim czytelnikom historię niezwykle dociekliwego dziennikarza, który postanowił zebrać materiał do swojego nowego artykułu. Takim właśnie sposobem natrafia na Andreasa Holdnera - znanego wielu ludziom maklera, który od jakiegoś czasu zajmuje się dość podejrzanymi transakcjami. Ciągle drążenie tematu sprawia, że główny bohater wplątuje się i poważną sprawę, której przewodniczą wysoko postawione w tym świecie osoby. Biznesmenom ani trochę nie podoba się fakt, że Jakubowi Zimnemu zachciało się węszyć w sprawach, które w ogóle nie powinny go interesować. Jak w obecnej sytuacji zachowa się sam zainteresowany? Czy uda mu się pogrążyć osoby, które żyją z ciągłych oszustw?

Mariusz Zielke stworzył kryminał, który przypadł mi go gustu już po kilkudziesięciu przeczytanych stronach. Od dość dawna nie spotkałam się lekturą, która w tak sugestywny sposób przedstawiłaby swoim czytelnikom wydarzenia, o których do tej pory nie mieliśmy zielonego pojęcia. Niemalże na każdym kroku widać, jak wiele pracy włożył on w napisanie swojego dzieła. Jest to niezwykle fajne ze strony czytelnika, gdy zapoznając się z jakimś utworem, służy nam on nie tylko swoją formą, ale i również imponującą treścią. Dzięki Panu Mariuszowi dowiedziałam się naprawdę wiele na temat przestępstw finansowych, które w dzisiejszych czasach nie należą do mniejszości, ale i również dane mi było wczuć się w tę historię w stu procentach. Podobne sytuacje zdarzają mi się stosunkowo rzadko, a podczas spotkań z tego typu literaturą są to dość odosobnione przypadki. Tym bardziej cieszę się, że było mi dane obcować z powieścią napisaną przez tego polskiego autora i mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości będę miała okazję zapoznać się z kolejnymi jego  publikacjami.

"Wyrok" chciałabym polecić wszystkim miłośnikom kryminałów. Jestetm niemalże pewna, że odnajdziecie w tej powieści wiele przyjemności i niegasnącej pasji. Myślę, że wiele osób mogłoby pozazdrościć Mariuszowi Zielke tak dobrze napisanej książki, więc nie ma co się zastanawiać, tylko czym prędzej zapraszamy historię Jakuba Zimnego w swoje skromne progi i nie wypuszczamy Go, aż na naszym horyzoncie nie pojawi się ostatnia strona. Całość utworu została napisana przy pomocy naprawdę fajnego stylu i dzięki temu sprawia nam ona jeszcze więcej przyjemności. Dodatkowo wszystkie wydarzenia, które mamy okazję obserwować w tej powieści, wydając się nad wyraz realne. Chciałabym móc przeżyć coś podobnego jeszcze nie raz. Mam nadzieję, że wy również poczujecie to cudowne uczucie. Tymczasem uciekam na poszukiwania książek, którego autorem jest p. Mariusz Zielke. Trzymajcie kciuki za powodzenie mojej misji!

Wyd. Czarna Owca, październik 2012
ISBN: 978-83-7554-482-4
Liczba stron: 528
Ocena: 9/10


* * *

ZACHĘCAM DO WZIĘCIA UDZIAŁU W KONKURSIE.
NA ZWYCIĘZCÓW CZEKAJĄ WSPANIAŁE NAGRODY!!!

UWAGA KONKURS!!!!


8 komentarzy:

  1. Ja za kryminałami nie przepadam, za to moja mama je uwielbia. Na święta już mam dla niej prezent, ale jako imieninowo-karnawałowy "Wyrok" powinien się spisać idealnie.;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Zachęcająca recenzja, ponieważ bardzo lubię kryminały chętnie bym przeczytała "Wyrok" ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiele słyszałam o tym autorze, może się skuszę:)

    Zapraszam na candy noworoczne, do wygrania książki : http://recenzje-kiti.blogspot.com/2012/12/candy-noworoczne.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Czarna seria to same perełki kryminalne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czyli coś dla mnie - uwielbiam kryminały, zagadki, dziwne zbiegi okoliczności! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. po "Księdze kłamców" mam póki co dość
    może kiedyś sięgnę po "Wyrok"

    OdpowiedzUsuń
  7. Jako wielka fanka kryminałów nie mogłabym darować sobie takiej powieści, skoro ją polecasz :)

    OdpowiedzUsuń
  8. I ja też absolutnie polecam. Nie tylko miłośnikom gatunku...

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku!

Z miłą chęcią podejmuje dyskusje na temat recenzowanych książek, nie potrzebuje jednak wiadomości, które zawierają w swojej treści adresy Waszych blogów. Każdy taki komentarz będzie przeze mnie usuwany.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwatorzy