
W chwili obecnej wspomniane wyżej studentki namiętnie zaczytują się w zrecenzowanej już jakiś czas temu przeze mnie książce "Bez przebaczenia" Agnieszki Lingas-Łoniewskiej i muszę przyznać, iż są w pełni zadowolone z lektury. Gocha przekazując egzemplarz powieści - widocznej na zdjęciu - Dżoanie stwierdziła nawet, że bardzo jej zazdrości tego, że poznanie historii miłości Pauliny i Piotra jest dopiero przed nią. Nie wspomnę już o tym, że ledwie widoczna Marta na kolejne zajęcia niemalże zmuszona była narysować dziewczynom 'idealnego' - według nich - żołnierza, zgodnego z opisem znajdującym się w książce. Co też ta Agnieszka robi ze swoimi czytelniczkami:) Pamiętam, jak sama po przeczytaniu tej powieści byłam przez kilka dni nie do zniesienia i powiem Wam, że w chwili obecnej bardzo często wracam do treści tej lektury. Mam nadzieję, że zapał moich koleżanek do czytania nie okaże się słomianym i będą werbować do tej czynności kolejne osoby. Swoją drogą aż miło jest patrzeć, jak zapierający się przez całe życie Młody w chwili obecnej nie kończy dnia bez przeczytania chociaż kilku rozdziałów książki. "Harry Potter" J.K. Rowling ma naprawdę czarodziejską moc!
Drugą sprawą jaką chciałam poruszyć w tym poście jest kwestia kolejnej - i zresztą bardzo miłej - odpowiedzi autora na napisaną przeze mnie recenzję. Tym razem dostałam na maila wiadomość od pani Ewy Kopsik twórczyni książki "Uciec przed cieniem":
"Witaj Olu, zdumiewające jak szybko uwinęłaś się z czytaniem. Recenzja jest fantastyczna! Ciekawe co z Ciebie wyrośnie jak już w tym wieku tak piszesz?! Oczywiście żartuję, bo piszesz jak recenzentka z dużym doświadczeniem. Tylko podziwiać, bo ja w Twoim wieku z trudem pisałam marne wypracowania.
Pozdrawiam
Ewa Kopsik"
Z tego miejsca chciałabym jeszcze raz gorąco zachęcić wszystkich moli książkowych do przeczytania napisanej przez panią Ewę powieści. Być może i prawdą jest, że ludzie wolą czytać lektury lekkie i przyjemne, jednak czasami chyba warto jest zagłębić się w czymś nieco odmiennym i dającym człowiekowi wiele do myślenia.
Przypominam także o KONKURSIE MIKOŁAJKOWYM!!! Do wygrania trzy egzemplarze książki "Aż śmierć nas rozłączy", których fundatorem jest Wydawnictwo Albatros.
No, no, Moja Droga nic tylko podziwiać Twoją pomysłowość, kreatywność i zapał oraz konsekwentność w wcielaniu w życie świetnych pomysłów. Wielkie brawa. Chylę czoła również za kontakty z autorami książek.
OdpowiedzUsuńMnie również marzy sie podjęcie współpracy z jakimś wydawnictwem, ale nijak nie wiem jak się za takie przedsięwzięcie zabrać.
Jeszcze raz gratuluję sukcesów i życzę dalszych, licznych "zarażonych". Pozdrawiam:)
oj to takie przyjemne zarażanie :O) Czytaniem zaraź wszystkich dookoła :O)
OdpowiedzUsuńŚwietnia akcja. Chociaż mnie nie należy już zarażać - raczej wyleczyć :) Gratuluję pomysłu :)pozdrawiam Monika
OdpowiedzUsuńchciałabym zobaczyć jak narysowałyście Piotra Sadowskiego:) Czy Wasze wyobrażenie jest podobne do mojego:) I cieszę się, że "Bez przebaczenia" się podoba! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńja podobną akcję szerzę już od dawna ;P gratuluję :)
OdpowiedzUsuńPrzemiła osoba z tej pani Ewy, prawda?
OdpowiedzUsuńRównież miałam przyjemność wymienić kilka wiadomości z autorką 'Uciec przed cieniem' i niecierpliwie czekam na kolejną książkę, która zapowiada się równie ciekawie.
Ja można powiedzieć, że zachęciłam moich dwóch kolegów do książek;d a szerzenie się pasji czytania coraz częstsze jest u studentów, bo połowa to przeważnie nie notuje lub ma notatki więc nie musi bądź przychodzą by się wpisać na listę więc czas sobie umila czytaniem i się poza wymienianiem gazet wymieniają też książkami:)
OdpowiedzUsuńFutbolowa - A i owszem! Pani Ewa jest naprawdę cudowną osobą i również oczekuję na jej kolejną powieść.
OdpowiedzUsuńJumi - No akurat na moim kierunku są straszni ludzie, którzy nie mają poszanowania dla pracy wykładowców, więc byłoby nieźle, gdyby zamiast krzyczeć na całą sale wymieniali się książkami, czy też gazetami ;)
pozdrawiam i zapraszam na NN :*
OdpowiedzUsuńatramentoweserce-inkheart
czytanie jest genialne .. warto nim zarażać innych :D ja już tez zwerbowałam pokaźną garstkę osób