Miało być zdjęcie, jednak telefon odmówił posłuszeństwa... Okazałam się na tyle naiwna, że wysłałam smsa, który miał być rzekomo za 1.50zł, a potem wyszło szydło z worka i skasowało mnie na ponad 23zł ;/ Tak, czy inaczej dziele się z Wami widokiem książek, które w różny sposób udało mi się pozyskać w styczniu. W tym tygodniu czekam jeszcze na kilka paczek, jednak one zostaną już podpięte pod nowy miesiąc, jako zasłużona nagroda za męczarnie podczas sesji.
Takim o to sposobem posiadam już wszystkie książki Jodi Picoult. Bardzo się z tego powodu cieszę i mam nadzieję, że po sesji uda mi się przeczytać kolejną z nich. "Strefę cienia", "Strefę światła", "Zanim umrę" i "Tam gdzie ty" zostały już przeze mnie zrecenzowane. Jestem bardzo zadowolona, gdyż powieści takie, jak: "Zachcianek", "Demaskatorka", "Spalona żywcem" i "Opowieść ojca" zostały nabyte dzięki portalowi Finta, a "P.S. Kocham Cię" i "Podarunek" to efekty wymiany z użytkowniczką LC.
Pozdrawiam Lena
Pozdrawiam Lena
Najbardziej zazdroszczę książek Jodi Picoult oraz "Nigdy i na zawsze" na którą mam ogromną ochotę. A co do ukrytych kosztów w smsach to i tak masz szczęście że wyniosło cię to tak mało. Mnie kiedyś skasowali na prawie 200zł ;/
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że Irlandzki sweter to bardzo fajna powieść, zazdroszczę ! :)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania
Miłej lektury :):):)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę - "Nigdy i na zawsze", "Opowieści ojca" i "Zanim umrę". JP mniej. Na razie mnie do siebie nie przekonała.
UsuńMiłej lektury!
Pozdrowienia! :-)
"Opowieści ojca" i "Zanim umrę" należą do serii, którą bardzo lubię ;) "Nigdy i na zawsze" jest za to niespodzianką, która mam nadzieję, mile mnie zaskoczy.
UsuńA jaką powieść JP czytałaś do tej pory?
Niemal wszystkie książki z tego stosu chciałabym przeczytać :D. "Kwiaty na poddaszu" powinny dotrzeć do mnie w przyszłym tygodniu, więc to zawsze coś ;). Pozazdrościć kolekcji Jodi Picoult; ja wprawdzie dopiero rozwijam "znajomość" z tą autorką, to jednak wiem, jak wielką przyjemnością jest posiadanie dużego zbioru utworów jednego pisarza. I rzeczywiście też muszę pomyśleć o pocieszeniu się jakimiś zdobyczami po sesji - o ile zakończy się ona pomyślnie, bo w kolejny weekend najgorsze przede mną - trzy zaliczenia (filozofia, antropologia, etyka!!) i jeden egzamin (psychologia)... Już się trzęsę na samą myśl o nich, ale mam wielką nadzieję, że nie będzie tak źle, jak to sobie wyobrażam... ;). Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńMnie poważne wyzwanie czeka 07.02 dopiero i już mi nie dobrze ;) Gdybym miała ten przedmiot z zupełnie kimś innym, to wtedy byłoby zupełnie inaczej ;)
UsuńCiekawy stosik, chociaż za mało fantastyczny jak dla mnie ;) Ale i tak Twoich opinii jestem ciekawa, jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący stos- przeczytałabym z chęcią wszystko :) swoją przygodę z Picoult dopiero zaczynam - w kolejce czeka Karuzela uczuć.
OdpowiedzUsuńŚwietny stosik :) Zazdroszczę posiadania wszystkich książek Picoult! :)
OdpowiedzUsuńcudny stosik, same skarby tu widzę :)
OdpowiedzUsuńŚwietne książki. Ponad połowę z nich chętnie zobaczyłabym u siebie w domowej biblioteczce.
OdpowiedzUsuńSuper blog , bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
http://bitwa-na-kosmetyki.blogspot.com/
Zaobserwujemy ?
Wybacz ale nie jestem zainteresowana kryptoreklamą, a już nie mówiąc o SPAMie ;) Jeśli dodaje do obserwowanych jakiś blog, to tylko i wyłącznie dlatego, bo mnie czymś zainteresował. Ponadto nie liczę na to, że skoro ja dodałam kogoś do obserwowanych, to i ten ktoś doda mnie.
UsuńWłaśnie czytam Demaskatorkę i musze powiedzieć, że jest to strasznie ciekawa książka. Ostatnio coraz częściej czytam o krajach, w których wybuchła wojna i o ludziach, którzy jeżdżą tam aby pomagać. Polecam Nigdy i na zawsze ;] Piękna książka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Karolina
Mi ostatnio zdarza się czytać książki pisane albo na faktach, albo aż do bólu życiowe ;) Cieszę się z tego baaardzo ;)
UsuńU mnie na stosie również Jodi Picoult i "Stulatek". I reportaże z Czarnych. "Do bólu życiowe", ale potrzebne do tego, by ustrzec ludzkość przed ponownymi, równie bolesnymi błędami.
UsuńTeż mam zamiar zakupić wszystkie książki Jodi Picoult. Na razie mam 6 z czego przeczytanych 4. to już coś ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Gdy ja zaczęłam kupować książki Picoult, to nie wiedziałam jeszcze, że aż tak przypadnie mi do gustu. Dostałam pierwszą wypłatę, a że akurat polubiłam w tym czasie czytać, to dałam się ponieść emocjom i skorzystałam z promocji ofiarowanej na allegro ;)
Usuń"Irlandzki sweter"? Spodobał mi się tytuł, ciekawe co to ;-)
OdpowiedzUsuńPiękne zbiory, słusznie- nalezy się nagroda za trudy sesji ;-)
A z sms-ami trzeba bardzo uważać, niestety każdy chyba choć raz w życiu dał się naciągnąć.
Pozdrawiam znad niedzielnej kawy !
Recenzja ksiażki "Irlandzki sweter" powinna pojawić się już po sesji. Chwilowo nie mam czasu na czytanie tego typu książek ;) Jeśli już po jakąś sięgam, to jest to raczej pospolite czytadło ;)
UsuńWspaniały stosik! Właśnie czytam "Nigdy i na zawsze" i jak na razie bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPiękny stosik :)
OdpowiedzUsuńRozumiem co to problemu z fonem ;/
Miłego czytania:*
"PS. Kocham Cię" po prostu fantastyczna książka :) wylałam litry łez a potem jeszcze oglądałam film to doprawiłam kolejnymi litrami :D
OdpowiedzUsuńJak na razie to i mi się podoba, chociaż nie jestem przyzwyczajona do stylu autorki, który obserwujemy w tym utworze. Może potem będzie lepiej.
UsuńJa przeczytałam "Dziewiętnaście minut", która najbardziej mi się podobała, "Czarownice z Salem Fals" i "Zagubiona przeszłość". Na razie tylko tyle, jestem zdana na bibliotekę. Zakupów na razie nie robię, za dużo mnie ksero na zajęcia kosztuje. ;> Ale może jak uda mi się coś odłożyć, to może właśnie kupię coś Picoult, po sesji, która szczęśliwie kończy mi się 25 stycznia.
OdpowiedzUsuńZ wymienionych przez siebie czytałam tylko "Czarownice z Salem Falls". Fajna, chociaż strasznie irytowały mnie te nastolatki, które czuły się bezkarnie :)
UsuńAle Ci dobrze z tą sesją... Ja jeszcze do 07.02 mam jeszcze kupę czasu ;/
zazdroszczę szczególnie "Koniec Gry" a PS kocham cię przeczytałam nie tak dawno i nawet recenzję na blogu mam, pozdrawiam i życzę powodzenia na sesji;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdobycze! Niektóre pozycje udało mi się przeczytać, ale zazdroszczę "Irlandzkiego swetra"!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Jestem ciekawa Twojego zdania na temat "Oszaleć z miłości" :)
OdpowiedzUsuńSuper stosisko!
OdpowiedzUsuń'Kwiaty na poddaszu' czytałam już bardzo dawno temu (stare wydanie), oglądałam też film.
Picoult zazdroszczę, jestem pewna, że 'Bez mojej zgody' dostarczy Ci sporo wzruszeń ;)
Kochana, "Bez mojej zgody" czytałam już ponad 2 lata temu ;) Miałam swój osobisty egzemplarz, który był już nawet w Niemczech, ponieważ ciotka zamiast mi go oddać, to przekazała go córce, a gdy sie zdenerwowałam, to co prawda do Polski wrócił, jednak w dalszym ciągu nie było dane mi go oglądać.
UsuńW końcu postanowiłam zakupić drugi egzemplarz, a ciotka niech się nawet do nie odzywa.
Opie Picoult, "Zanim umrę" i "Spalona żywcem" już czekają w kolejce. :) Do "Nigdy i na zawsze" się przymierzam, ale poczekam może na recenzję. :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMiłej lektury!
OdpowiedzUsuńZazdrość, zazdrość i jeszcze raz zazdrość! :) Szczególnie jeśli chodzi o książki Picoult. Muszę ją wrzucić na listę książek "must have", które muszą się znaleźć w mojej domowej biblioteczce :D Miłej lektury!
OdpowiedzUsuńCudowny stosik!
OdpowiedzUsuń"Bez mojej zgody" czytałam,wspaniała książka. "Tam gdzie ty" strasznie Ci zazdroszczę. Poza tym "Nigdy i na zawsze" zapowiada się bardzo ciekawie,czekam na recenzję.
Miłego czytania;*
Gratuluję pokaźnego zbiorku ;D
OdpowiedzUsuńLenko, gdybym była dzisiaj w Twoim mieszkanku to zwinęłabym Ci kilka sztuk w tajemnicy i więcej byś mnie nie zobaczyła ;) Życzę miłej lektury.
OdpowiedzUsuńKochana - zapraszam i koniecznie zabierz ze sobą córcię ;)
UsuńPicoult wciąż przede mną :) imponujący stos :) to na co wydałaś aż tyle kasy?
OdpowiedzUsuńA no weszłam na jakąś stronkę z filmami i chcieli aktywacji konta... Standardowo wyślij sms'a a przez rok będziesz miał nieograniczony dostęp... A że mój młody zawsze tak robi, to stwierdziłam, że i ja będę potrafić. No i wyszło potem, że zjadło i 23złote
UsuńSame skarbiki, zazdroszczę i czekam na recenzję 'Kwiatów na poddaszu".
OdpowiedzUsuńCudowny stosik! Zazdroszczę go, sama chciałabym mieć większość tych pozycji w swojej biblioteczce. :)
OdpowiedzUsuńSuper zdobycze! Chciałabym "Nigdy i na zawsze" :D Poluję na nią. Sama męczę sesję więc trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńNo no, pokaźny stos! Zazdroszczę niektórych pozycji, właściwie większości! ;D
OdpowiedzUsuńNic tylko czasu na czytanie życzyć ;)
OdpowiedzUsuńSzczęściara! Tyle wspaniałych książek! Jak ja Ci zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania życzę:)