piątek, 11 listopada 2011

Pokaż mi swoją bilioteczkę

Zgodnie z wczorajszą zapowiedzią, chciałabym Was serdecznie zaprosić do drugiej edycji zabawy z serii "Pokaż mi swoją biblioteczkę". Zasady są po to aby je łamać i dlatego postanowiłam, że tym razem wytyczna będzie tylko jedna. Każda z osób zaproszonych do pochwalenia się swoimi zbiorami proszona jest o wskazanie kolejnych Blogerów, które będą miały za zadanie kontynuować zapoczątkowany przez nas projekt. No i to by było na tyle.

Z góry przepraszam, że zdjęcia są nieco nie równe i wyglądają tak, jak być to powinno. Niestety regał z książkami znajduje się naprzeciw drugiej szafki i nie miałam zbytnio pola do popisu. W końcu metrowa luka nie pozwala na zbyt dokładne oddalenie się od obiektu i tym samym uniemożliwia perfekcyjnie wycelowanie aparatu.


Półka czysto kryminalno-sensacyjna. W sumie, gdyby nie to zdjęcie, to nawet bym nie zauważyła, że lada moment grozi jej trwałe zawalenie. Chyba będę musiała pomyśleć nad jej umocnieniem.


Świat Książki, Papierowy Księżyc i część Prószyńskiego.
Tak się złożyło, że ostatnimi czasu staram się układać książki według wydawnictw. Wyjątki stanowią książki, które wybitnie równią się wielkością woluminu.


Miks powieści (głównie z Wydawnictwa Otwarte), które wywarły na mnie pozytywne emocje. Oczywiście nie wszystkie, jednak z sporą część z pewnością mogę zaliczyć do tej grupy.


Oj! Książki NK są chyba tymi, które czytuje najczęściej. Być może niektóre są nieco gorszej jakości, jednak zawsze potrafią mnie mile zaskoczyć. Podobnie zresztą, jak KMS, którego jestem strasznie ciekawa, a także pozycje zaproponowane przez Znak.


Półka wyd. Muza ;) Brakuje na niej jeszcze najnowszej pozycji Zafona wydanej w Polsce.


Picoult miłości ty moja!!! Brakuje mi już tylko "Bez mojej zgody", którą pożyczyłam ciotce ale jakoś nie kwapi się do jej oddania ;/

Miks różności, który zainteresował mnie sobą od samego początku ale w większości przypadków nie miałam jeszcze okazji, by zasiąść na spokojnie do lektury.


Maga część pierwsza i z całą pewnością nie ostatnia. Od lewej strony znajdują się dwie serie, które polubiłam i mam nadzieję jeszcze kiedyś do niech zajrzeć. Do tego "Upali", którzy mnie rozczarowali i na koniec I tom "Eona" czytanego przez Młodego.


MAG część druga. Najważniejsze na tej półce są książki p. Clare, które niespodziewanie podbiły moje serce i sądzę, że jeszcze długo nie znajdę tak udanej serii dla młodzieży. Nie licząc oczywiście "Akademii Wampirów".


Książki, które czekają na swoje miejsce na indywidualnej półce ;)


I na zakończenie Albatros i Prószyński po raz kolejny.

Z racji tego, że mam bardzo krótką pamięć, to w chwili posiadania aparatu zapomniałam o zrobieniu zdjęcia książką, które pomieszkują w pokoju rodziców. Znajdują się tam głównie młodzieżówki (Zmierzch, Harry Potter, Gone, Percy Jackson i inne serie Ricka Riordana, Akademia Wampirów itd.). Mam nadzieję, że w kolejnej edycji tejże zabawy uda mi się zamieścić tutaj całość swoich zbiorów. Tymczasem chciałabym zaprosić do zabawy: Kaś, Scathach,Vivi22 i Smerfetka. Do zabawy zapraszam również wszystkich tych, którzy chcą podzielić się z nami swoimi półkami. Życzę miłego wieczoru ;*

33 komentarze:

  1. Jestem pod wrażeniem! A Twoje półki dosłownie się uginają od słodkiego ciężaru:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Najpiękniejsze w tej biblioteczce są te półki wygięte od ciężaru słowa :)
    Samego zbioru zazdroszczę, sama do tej pory przeważnie wypożyczałam książki i dopiero zaczynam tworzyć swoją biblioteczkę :) I powoli zaczyna mi to wychodzić :D
    Pozdrawiam i jeszcze raz - zazdroszczę :D (coś czuję, że przez tą akcję słowo "zazdroszczę" na stałe zagości w moim słowniku ;p )

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow! Też chce mieć tyle książek. Szczególnie zazdroszcze Jungstedt, Picoult i Sparksa (ja mam tylko 3 jego książki, chyba ich nie ma u ciebie na półce) <3 Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się uzbierać tyle wspaniałości ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pod wrażeniem tak okazałego księgozbioru! Mnie jest daleko do takiego stanu rzeczy, ale mam nadzieję, że szybko nadrobię braki :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. O kurka wodna! Jakie rewelacyjne zbiory!
    Najbardziej zazdroszczę Ci miejsca na półkach - u mnie już zupełnie nie da się nic upchnąć.
    Piękny widok stanowią serie, których tomy posiadasz od pierwszego do ostatniego tomu. :)
    I Picoult.. Zaskoczyłaś mnie. Świetnie to wszystko wygląda. Ja mam na półce trzy książki tej autorki, ale żadna dotychczas nieprzeczytana. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. masz ładnie poukładane wszystkie książki. Póki co, ja tak nie mam... Ale o szczegółach niedługo na moim blogu :) Dziękuję Lenko i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. IMponująco ilościowo i jakościowo zbiory :) Uginająca się pod książkamii półka wygląda dobrze, ale rzeczywiście warto pomysleć nad jej umocnieniem zanim się zawali i pospadają się i zniszczą książki. MOje półki też już się uginają i muszę coś pokombinowac. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny widok:). Twoja biblioteczka robi wrażenie. Gratuluję!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Też bym chciała mieć możliwość układania według różnych kryteriów i kiedyś tak było ,ale niestety brak miejsca zmusił mnie do upychania gdzie popadnie :( Strasznie ci zazdroszczę tych książek i tego ,że tak ładnie masz poukładane ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow, opadła mi szczęka!

    Cudowne zbiory i jak pięknie poukładane. Najbardziej zazdroszczę Ci Picoult, bo prezentuje się wspaniale. Zresztą książki poukładane według wydawnictw to świetny pomysł.

    Ja sama układam raczej różnie i podłużnie :) Zresztą może wreszcie zbiorę się i obfotografuję mój księgozbiór, bo ciągle sobie to obiecuję.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ahh cudowna biblioteczka! Naprawdę świetne zbiory, sama nie mam aż tak pokaźnej biblioteczki, ale po przeprowadzce mam nadzieję i u siebie zamieścić moją własną biblioteczkę :) :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja próbuję namówić rodziców, żeby kupili mi jakąś dodatkową półkę na książki, bo na moim regale już się nie mieszczą:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zazdroszczę biblioteczki! Cudowna! Z chęcią podkradłabym Ci kilka,pfff kilka,większość ksiażek;D

    OdpowiedzUsuń
  14. O rany, nawet nie zdawałam sobie sprawy, jak ładnie mogą wyglądać półki poświęcone konkretnym wydawnictwom :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Ogólny ład i harmonia, a u mnie artystyczny nieładzik :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudowna biblioteczka :) Ja też układam książki wydawnictwami od tygodnia i jestem z tego bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  17. układasz wydawnictwami??? pierwszy raz tak widzę:)fajne książki

    OdpowiedzUsuń
  18. Zazdroszczę takiej rozbudowanej biblioteczki - sama dążę do tego, by moja również się rozrosła - mamy już z chłopakiem koncepcję na "kącik czytelniczy", gdy już zamieszkamy razem, więc czymś go trzeba wypełnić ;) Co do zabawy - sama myślałam, czy czegoś takiego nie zorganizować, więc myślę, że z chęcią wezmę udział, mimo, że nie jestem w gronie "wybranych" ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne zbiory :) Zazdroszczę wielu pozycji !

    OdpowiedzUsuń
  20. O kurcze.... Ile ciekawych książek! Bym podkradła chętnie kilka ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Rany, jakie zbiory! Sama chciałabym mieć takie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Coś wspaniałego! Cudownie jest to oglądać, bo kiedy widzę tak uporządkowane książki, mam ochotę wziąć się do sprzątania własnych zbiorów, ponieważ jestem z natury bałaganiarą i wypadałoby je odkurzyć... Kolekcja książek Picoult to absolutny hit!!! :) Mogę jedynie zazdrościć, ja póki co mam tylko jedną Jej książkę :)pozdrawiam Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  23. Umrę z zazdrości
    Aż miło popatrzeć jak Twoja biblioteczka urosła w siłę.
    Picoult zachwyca :) No i Cukiernia, 1Q84, prezentują się wspaniale :)
    Nacieszyłam oko, idę kończyć sałatkę :)
    Ale do tych Twoich zdjęć wrócę jeszcze nieraz :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Łomatkoświęta. Wprowadzam się do Ciebie! Zaraz! ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jaka wspaniała kolekcja książek:) Na widok kolekcji książek Picoult, aż serce mocniej mi zabiło..:) Dziękuję za zaproszenie do zabawy - jutro umieszczę swoje zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  26. No no, pięknie to poukładane i przejrzyście, tak, że aż się chce sięgnąć ręką.

    A na powyginane półki mam patent - co jakiś czas odwracam je do góry nogami, niestety, nie w każdym regale tak można.

    OdpowiedzUsuń
  27. Cudowna biblioteczka:D Na prawdę zazdroszczę, bo u mnie to marniutki skrawek tego co masz. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetne zbiory! Zazdroszczę Picoult;))

    OdpowiedzUsuń
  29. lepsze zbiory niż w mojej bibliotece powiatowej :D

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku!

Z miłą chęcią podejmuje dyskusje na temat recenzowanych książek, nie potrzebuje jednak wiadomości, które zawierają w swojej treści adresy Waszych blogów. Każdy taki komentarz będzie przeze mnie usuwany.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwatorzy