sobota, 5 maja 2012

Nancy Thayer - Czas przypływu

Nancy Thayer (1943r.) to jedna z najpopularniejszych amerykańskich pisarek, autorka licznych bestsellerów "New York Timesa". Jej książki wydano między innymi w Danii, Finlandii, Holandii i Estonii.

"Czas przypływu" przedstawia czytelnikom historię kobiety, która po tragicznej śmierci swojej matki, postanawia udać się w beztroską podróż po świecie. Za wszelką cenę pragnęła ona bowiem korzystać z życia, które od dłuższego czasu jej nie rozpieszczało. Wszystko byłoby dobrze, gdyby główna bohaterka nie otrzymała ważnego telefonu od jednej ze swoich sióstr. Nie widząc innego wyjścia, Abbie udaję się na wyspę Nantucket, gdzie zastaję pogrążoną w depresji Emmę, a także zupełnie obcą dla niej osobę. Kim jest tajemnicza kobieta? W jakim celu kręci się ona wokół domku, który od dosyć dawna należy do głównych bohaterów?

Nancy Thayer stworzyła powieść, która od samego początku kojarzyła mi się z lubianymi i często oglądanymi, filmami obyczajowymi. Co prawda nie możemy zaliczyć jej do grona literatury wybitnej, jednak wychodzę z założenia, że w przypadku tego typu utworów, liczy się przede wszystkim odczuwana przyjemność, a także spełnienie, które wiąże się z przeczytaną w danym momencie pozycją. Literatura powinna ofiarowywać swoim odbiorcom ogromne pokłady szczęścia i niezapomnianych przygód, które przeżywamy wspólnie z bohaterami poznawanych historii. To właśnie oni współtworzą charakterystyczny dla siebie nastrój. Będzie nam on towarzyszył w trakcie tych kilku godzin, które spędzimy z lekturą, a może i nawet znacznie dłużej.

Amerykańska autorka przekazuje Molom Książkowym ogromną ilość emocji, które wzajemnie się ze sobą przeplatają. "Czas przypływu" kryje bowiem w sobie wiele tajemnic. Dotyczą one wielu aspektów codzienności i ukazują nam wybory, przed którymi stanęli poszczególni członkowie rodziny Abbie. Nie każde z ich decyzji były proste. Wiele spośród nich wymagało wyrzeczeń i silnej woli. Powoli dążyli oni do sytuacji, w których wszystko wydawało się być nieco łatwiejsze. Całość utworu okazuje się być naprawdę fajną publikacją, która pozwala swoim odbiorcom na swobodne podejście do przedstawianej treści. Nie narzuca nam ona sztywnych interpretacji tekstu, a wręcz nakazuje nam na samodzielnie wyciąganie wniosków z przeczytanej lektury. Z biegiem czasu wszelkie nieporozumienia się wyjaśniają, a czytelnicy mają okazję na zestawienie własnych myśli z tymi, które kierowały pisarką podczas tworzenia tej pozycji. 

Z niecierpliwością oczekuję na kolejną publikację Nancy Thayer, a tymczasem zachęcam Was do zapoznania się z "Czasem przypływu". Jestem niemalże pewna, że przypadnie ona do gustu sporej części potencjalnych odbiorców. Odnajdziecie w niej wiele ciekawych  momentów, które w jednej chwili będą zaskakiwać, a juz w kolejnej doprowadzą swoich czytelników do łez. Gorąco polecam!

Wyd. Prószyński i S-ka, marzec 2012
ISBN: 978-83-7839-078-7
Liczba stron: 432
Ocena: 7/10

Książka jest dostępna w Księgarni Internetowej AMAZONKA:


10 komentarzy:

  1. Brzmi jak całkiem przyjemna obyczajówka choć to niekoniecznie moje klimaty:)
    M.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaciekawiłaś mnie. Spodobała mi się fabuła. Będę się rozglądać za tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oto powieść obyczajowa, którą z wielką chęcią przeczytam!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa fabuła i pozytywna recenzja, ale póki co muszę powiedzieć nie. Może kiedy będę potrzebowała trochę rozluźnienia :).

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyznam, że Twoja recenzja zaintryguje chyba każdego Mola książkowego, zwłaszcza takiego jak ja, który nie słyszał jeszcze o autorce ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. brzmi interesująco, ale jakoś na dłuższą metę nie przyciąga mojej uwagi, zatem raczej bym nie sięgnęła po książkę
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Raczej nie sięgnę :)
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Recenzja jak zawsze kusząca. Czemu nie:))

    OdpowiedzUsuń
  9. właśnie skończyłam cztać świetna książka naprawdę <3 Polecam wszystkim !

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku!

Z miłą chęcią podejmuje dyskusje na temat recenzowanych książek, nie potrzebuje jednak wiadomości, które zawierają w swojej treści adresy Waszych blogów. Każdy taki komentarz będzie przeze mnie usuwany.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwatorzy